Musk wydał kolejną porcję bzdur o Ukrainie: radził skupić się na obronie Odessy

Amerykański biznesmen i właściciel sieci społecznościowej X Elon Musk po raz kolejny wezwał do negocjacji między Ukrainą a agresorem - Rosją. Skomentował to w odpowiedzi na artykuł The Sun o wojnie na Ukrainie.

W poście Musk zauważył, że wojna, jeśli pozostanie bez kontroli, doprowadzi do tego, że najeźdźcy dotrą i zajmą wszystkie terytoria aż do Dniepru, a wtedy "Odessa też upadnie". Tak więc jedynym pytaniem jest to, czy Ukraina będzie miała dostęp do Morza Czarnego, uważa biznesmen.

Zdaniem Muska, Ukraina, nie mając przewagi w uzbrojeniu ani w powietrzu, "na próżno atakowała większą armię, która miała głęboką obronę, pola minowe i silniejszą artylerię".

Niemniej jednak biznesmen uważa, że Rosja nie ma szans na zdobycie całej Ukrainy. "Im dłużej będzie trwała wojna, tym więcej terytorium Rosja będzie zajmować, aż dotrze do Dniepru, który jest trudny do przekroczenia. Jeśli jednak wojna potrwa wystarczająco długo, Odessa również upadnie" - jest pewien biznesmen.

"Zalecam wynegocjowanie ugody, zanim do tego dojdzie" - dodał Musk.

Jak wcześniej informował OBOZ.UA, Musk wpadł w nowy skandal, kiedy powiedział, że nie widzi sensu istnienia NATO po rozpadzie ZSRR. Takie stwierdzenia wywołały silną reakcję w sieci.

Haniebnie zagrał też z Putinem, mówiąc, że Ukraina rzekomo przegrywa wojnę i powinna zawrzeć "porozumienie pokojowe" z agresorem. Według miliardera, Kijów powinien był poddać się rok temu, ale zamiast tego zdecydował się walczyć i rzekomo "tysiące ludzi zginęło na darmo".

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!