Rosjanie ostrzeliwują Chersoń; ginie kobieta i wybucha pożar

Rosyjskie siły okupacyjne ponownie ostrzelały Chersoń. W ataku, który miał miejsce w sobotę, 23 września, zginął jeden cywil, a drugi został ranny.

Poinformowali o tym szef Chersońskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Ołeksandr Prokudin i szef Chersońskiej Miejskiej Administracji Wojskowej Roman Mroczko. "Na dzień dzisiejszy wiemy o jednym zabitym i jednym rannym" - czytamy w oświadczeniu.

W szczególności 65-letnia kobieta doznała zagrażających życiu obrażeń w wyniku kolejnego ataku terrorystycznego rosyjskiej armii. Pocisk artyleryjski wroga zabił ją na podwórku jej domu.

Ranny został również 27-letni mężczyzna. Poszkodowanemu udzielono pomocy medycznej. W przyszłości przejdzie dodatkowe leczenie ambulatoryjne.

Po ostrzale wybuchły również pożary. Domy mieszkańców zostały zniszczone.

Wiadomo, że okupanci uderzyli na Chersoń z tymczasowo okupowanego lewego brzegu.

Dla przypomnienia, wojska Federacji Rosyjskiej popełniły kolejną zbrodnię wojenną w obwodzie chersońskim. Zrzucili materiały wybuchowe z drona i poważnie ranili cywila.

Rankiem w piątek, 22 września, wróg po raz kolejny uderzył w budynki mieszkalne w Chersoniu, zabijając młodego mężczyznę.

Jak wcześniej informował OBOZREVATEL, rosyjskie wojska zabiły młodą parę w okupowanej części obwodu chersońskiego, która odmówiła współpracy z nielegalnymi "władzami" i nie chciała przyjąć rosyjskich paszportów. W wyniku działań terrorystów dwuletnia córka Ukraińców została sierotą.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym Telegramie Obozrevatel i Viber. Nie dajcie się nabrać!