"Putin stracił Ukrainę na zawsze": Stoltenberg mówi, że Rosja nie osiągnie swoich celów

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg wyraził przekonanie, że pomimo znacznych wysiłków Rosja nie będzie w stanie osiągnąć swoich celów na Ukrainie. Uważa on, że inwazja Rosji na pełną skalę miała na celu uniemożliwienie Ukrainie zbliżenia się do NATO i Unii Europejskiej, ale po dwóch latach wojny Ukraina jest "bliżej NATO i UE niż kiedykolwiek".

Słowa te wypowiedział Jens Stoltenberg w wywiadzie dla agencji DPA, donosi DW. Podkreślił, że ten rozwój wydarzeń jest poważną strategiczną porażką Rosji, podczas gdy Ukraina, jego zdaniem, ostatecznie osiągnie swój cel, jakim jest przystąpienie do NATO.

"Putin stracił Ukrainę na zawsze" - powiedział Stoltenberg.

Sekretarz generalny NATO zauważył, że Rosja poniosła straty w wyniku działań wojskowych przeciwko Ukrainie. Według niego Moskwa straciła już setki samolotów, tysiące czołgów i 300 000 żołnierzy.

Stoltenberg zauważył również, że w wyniku wojny w Rosji wzrosła inflacja, spadł poziom życia, a kraj stał się bardziej odizolowany politycznie. Zmiany te nie wpłynęły jednak na zmianę polityki Kremla.

"Nic nie wskazuje na to, że Putin zmieni swoje cele i politykę. Nadal będzie próbował zajmować kolejne terytoria" - stwierdził sekretarz generalny NATO.

Stoltenberg powstrzymał się od konkretnych komentarzy na temat ukraińskich planów dodatkowej mobilizacji wojskowej, ale podkreślił, że sami Ukraińcy są najlepszymi sędziami w kwestii potrzeby podjęcia środków wojskowych w ich kraju. Zauważył, że Ukraińcy pokazali, że są gotowi do walki, zwłaszcza gdy otrzymują wsparcie od krajów partnerskich w dostarczaniu broni.

Wezwał również do silnego wsparcia dla Ukrainy i rozważenia możliwości dostarczenia Kijowowi większej ilości sprzętu obronnego poprzez modyfikację istniejących umów z innymi krajami.

"Ogólnie rzecz biorąc, musimy zwiększyć naszą produkcję, aby lepiej pomóc Ukrainie i lepiej się bronić" - podsumował sekretarz generalny NATO.

Jak donosi OBOZ.UA, podczas "bezpośredniej linii" 14 grudnia rosyjski dyktator Władimir Putin ogłosił, że liczba rosyjskich żołnierzy na Ukrainie wynosi 617 000. Wcześniej mówił o zupełnie innej liczbie - 440 tys. i prawdopodobnie jest ona bliższa rzeczywistości. Jednocześnie kremlowski przywódca, starając się podnieść "potęgę" swojej armii w oczach Rosjan, w rzeczywistości przyznał się do strat przekraczających 300 000.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie dajcie się nabrać!