Ponad 18 tysięcy żołnierzy opuściło służbę bez pozwolenia: Wywiad Obronny Ukrainy informuje o poziomie dezercji w armii Putina

Liczba dezercji w rosyjskiej armii okupacyjnej rośnie. W szczególności problem ten nabiera tempa w siłach zbrojnych Południowego Okręgu Wojskowego Federacji Rosyjskiej.

W sumie ponad 18 tysięcy rosyjskich żołnierzy samowolnie opuściło służbę w jednostkach bojowych tego okręgu. Zostało to zgłoszone przez Wywiad Obronny Ukrainy.

"W formacjach zbrojnych południowego okręgu wojskowego okupacyjnej armii rosyjskiej szerzy się dezercja. W sumie ponad 18 tysięcy rosyjskich żołnierzy opuściło jednostki bojowe okręgu bez pozwolenia" - czytamy w oświadczeniu.

Znaczna część, a mianowicie około 12 tysięcy dezerterów, przypada na 8. Armię Połączonych Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej, którą wróg regularnie wykorzystuje w działaniach wojennych na wschodzie Ukrainy.

Około 10 000 z nich zostało powołanych do służby w drodze mobilizacji z Moskwy, a pozostałe 2 000 to żołnierze kontraktowi.

Ponadto w 58. Armii Połączonej, która jest również częścią południowego okręgu armii państwa-agresora, poziom dezercji wynosi około 2500 osób.

Przypomnijmy, że w marcu 2024 r. sądy wojskowe kraju agresora, Rosji, rozpatrzyły rekordową liczbę przypadków dezercji. Jednocześnie odnotowano rekordową liczbę Rosjan ubiegających się o azyl w innych krajach.

Jak napisał OBOZ.UA, na tymczasowo okupowanym lewym brzegu obwodu chersońskiego odnotowano przypadki samowolnego opuszczenia przez rosyjskich najeźdźców miejsc tymczasowego rozmieszczenia. Odpowiednie raporty zostały złożone przez kierownictwo grupy "Dniepr" Rosyjskich Sił Zbrojnych, powiedzieli wcześniej agenci ruchu partyzanckiego Atesh.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać!