W Melitopolu okupanci przynieśli na zawody naładowany granatnik: wystrzelił, są ranni

Na terytorium tymczasowo okupowanego Melitopola okup anci po raz kolejny przeprowadzili atak terrorystyczny na ludność cywilną. Rosjanie rzekomo wnieśli naładowany granatnik na teren kompleksu sportowego, gdzie odbywały się zawody dla dzieci.

Broń wybuchła, raniąc kilka osób. O incydencie poinformował szef Zaporoskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Iwan Fedorow.

Zauważył, że tego dnia w kompleksie sportowym odbywał się turniej sambo, więc budynek był zatłoczony przez dzieci i rodziców.

"Dzisiejsza eksplozja w kompleksie sportowym tymczasowo okupowanego Melitopola to kolejny atak terrorystyczny Rosjan, którzy stracili rozum. Dzięki dziesiątkom świadków okupanci zostali zmuszeni do przyznania, że demonstrowali dziś dzieciom ręczny granatnik przeciwpancerny podczas turnieju sambo" - powiedział Fedorow.

Jeden z uczestników "demonstracji" pociągnął za spust, w wyniku czego kilka osób zostało rannych.

"Próbując zmilitaryzować nasze dzieci w TOT, wróg w końcu stracił rozum. Musimy powstrzymać terrorystów!" - czytamy w oświadczeniu.

Wcześniej informowano, że siły okupacyjne rosyjskiego agresora przekształciły tymczasowo zajęty Melitopol w regionie Zaporoża w poligon doświadczalny dla swoich technologii wojskowych. Rosjanie montują i testują drony i inną broń bezpośrednio w mieście.

Jak donosi OBOZ.UA, armia rosyjskiego agresora próbuje posuwać się naprzód w pobliżu wsi Robotyno w obwodzie zaporoskim. Podczas tych prób wróg ponosi znaczne straty w ludziach. Okupanci, którzy zostali ranni w sektorze melitopolskim, są masowo przewożeni do szpitali cywilnych - placówki medyczne są przepełnione rosyjskimi najeźdźcami.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie dajcie się nabrać!