Hakerzy z pomocą Służby Bezpieczeństwa Ukrainy włamali się na stronę Ministerstwa Pracy i Ochrony Socjalnej Federacji Rosyjskiej

Ukraińscy hakerzy z grupy BLACKJACK z powodzeniem włamali się na stronę internetową rosyjskiego Ministerstwa Pracy i Ochrony Socjalnej. W rezultacie uzyskali dostęp do dużej liczby dokumentów.

Według źródeł OBOZ.UA, operacja została przeprowadzona wspólnie ze specjalistami ds. cyberbezpieczeństwa ze Służby Bezpieczeństwa Ukrainy. Dokumenty, do których hakerzy uzyskali dostęp, obejmują między innymi statystyki dotyczące "operacji specjalnej", dane osobowe rosyjskich wojskowych i raporty dla prezydenta Władimira Putina.

Włamano się również do certyfikatów związanych z liczbą protez.

Osobny zestaw informacji dotyczy tymczasowo okupowanych regionów Charkowa i Zaporoża oraz ich obecnego "kierownictwa".

Teraz Służba Bezpieczeństwa będzie miała wiele nowych dokumentów do zbadania, podały źródła.

Należy również zauważyć, że po pobraniu niezbędnych informacji hakerzy "usunęli" ponad 100 terabajtów danych z serwerów ministerstwa.

Zhakowane dokumenty rosyjskiego Ministerstwa Pracy zawierają dossier dotyczące ukraińskich kolaborantów Wołodymyra Saldo (gubernatora okupowanego obwodu chersońskiego), szefowej "funduszu emerytalnego" w okupowanym Zaporożu Nadii Płytnyczenko i szefa okupacyjnego "rządu" obwodu chersońskiego Andrija Aleksiejenki.

Jak wcześniej informował OBOZ.UA, w Rosji doszło do włamania do systemu bankowego na dużą skalę. Trzy banki jednocześnie ogłosiły zawieszenie operacji z depozytami osób fizycznych, a Rosjanie mieli zablokowane konta.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!