"Gówno jest przed nami, w przeszłości i pod stopami": były minister spraw zagranicznych Litwy trolluje noworoczne życzenia Putina

Były minister spraw zagranicznych Litwy Linas Linkevičius (2012-2020) skomentował noworoczne przemówienie dyktatora Władimira Putina do Rosjan. Polityk zwrócił uwagę na słowa rosyjskiego prezydenta, że "Rosja nigdzie się nie wycofa".

Kraj-agresor naprawdę nie musi się ruszać, bo ma "gówno przed sobą, w przeszłości i pod nogami". Linkevičius napisał o tym na swojej stronie w sieci społecznościowej X.

"Putin powiedział z okazji Nowego Roku, że Rosja się nie wycofa. I rzeczywiście, gówno jest przed nami, gówno w przeszłości i gówno pod stopami, więc nie ma potrzeby się ruszać" - napisał w swoim poście.

Najwyraźniej ta wypowiedź Putina przykuła uwagę Linkevičiusa, ponieważ dyktator w swoim powitaniu nie mówił o wojnie Rosji z Ukrainą, wspominając o niej jedynie mimochodem.

"Wielokrotnie udowodniliśmy, że jesteśmy w stanie rozwiązać najtrudniejsze problemy i nigdy się nie wycofamy, ponieważ nie ma takiej siły, która mogłaby nas podzielić, sprawić, że zapomnimy o pamięci i wierze naszych rodziców i zatrzymać nasz rozwój" - powiedział rosyjski dyktator.

Jak donosi OBOZ.UA:

- Wiadomo, że hakerzy pokazali obywatelom kraju-agresora Federacji Rosyjskiej bliższą rzeczywistości wersję orędzia noworocznego ich prezydenta Władimira Putina. Dyktator "mówił" w nim o porażce rosyjskiej armii na froncie, jej ciężkich stratach w ludziach, strategicznych błędach rosyjskiego dowództwa i nieprzygotowaniu wojsk.

- Prezydent Rosji Władimir Putin cynicznie kłamał, że nie uważa Ukrainy za wroga. Według kremlowskiego zabójcy, wrogami Rosji są ci, którzy chcą doprowadzić do strategicznej porażki Rosji na polu bitwy i zniszczyć rosyjską państwowość.

Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!