Terroryści Hamasu używali telefonów przewodowych przez dwa lata planując atak na Izrael - CNN

Przed atakiem na Izrael grupa bojowników Hamasu komunikowała się przez dwa lata za pośrednictwem sieci telefonów przewodowych, które zostały wbudowane w tunele pod Strefą Gazy. Terroryści ukrywali planowanie operacji przy pomocy "staromodnych środków kontrwywiadowczych".

Poinformował o tym amerykański kanał telewizyjny CNN, powołując się na informacje z dwóch źródeł. Linie telefoniczne w tunelach pozwoliły bojownikom na potajemną komunikację, więc izraelscy oficerowie wywiadu nie mogli ich namierzyć.

Według danych wywiadowczych, którymi Izrael podzielił się z Amerykanami, Hamas ukrywał planowanie operacji za pomocą "staromodnych środków kontrwywiadowczych", takich jak spotkania twarzą w twarz i odrzucenie komunikacji cyfrowej, której sygnały mogą być monitorowane przez Izraelczyków.

"Nie było wielu dyskusji, negocjacji ani koordynacji poza bezpośrednim obszarem" - powiedziało CNN źródło.

Siły Obronne Izraela potocznie nazywają tunele zbudowane przez Hamas w ciągu ostatnich piętnastu lat "metrem w Gazie". Tunele są rozległym labiryntem wykorzystywanym do przechowywania rakiet i składów amunicji oraz umożliwiają bojownikom niewykryte przemieszczanie się. IDF twierdzi również, że znajdują się w nich ważne centra dowodzenia i kontroli Hamasu.

Według źródeł poinformowanych o ataku Hamasu, mała komórka czekała, aż atak się rozpocznie, aby przygotować większą grupę bojowników w terenie do konkretnej operacji. Jedno ze źródeł powiedziało, że chociaż dowódcy i bojownicy naziemnych jednostek bojowników byli szkoleni od miesięcy i utrzymywani w ogólnej gotowości, nie zostali poinformowani o konkretnych planach aż do kilku dni przed operacją.

Według innego informatora, Iran od wielu lat pomaga Hamasowi w opracowywaniu taktyk bezpieczeństwa operacyjnego, choć amerykański wywiad nie wierzy, że Iran odegrał bezpośrednią rolę w planowaniu samego ataku z 7 października.

Warto zauważyć, że szef sztabu Sił Obronnych Izraela (IDF), Herci Halewi, powiedział, że inwazja lądowa na Strefę Gazy została przełożona z "powodów strategicznych", co pozwala wojsku lepiej się przygotować. Według niego, terroryści Hamasu już "żałują" wojny.

Jak donosi OBOZ.UA:

- Sieć porównała oświadczenia kierownictwa Hamasu i rosyjskich władz na czele z dyktatorem Putinem. Doszli do wniosku, że terroryści działają w ten sam sposób, a zebrane oświadczenia obu są zaskakująco podobne w formie i treści.

- Stany Zjednoczone uważają, że Izrael powinien sam zdecydować, kiedy i jak przeprowadzić operację naziemną przeciwko terrorystom Hamasu w Strefie Gazy. Takie jest oficjalne stanowisko Waszyngtonu.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!