English
русский
Українська

Currency

Winni są Biden i Zełenski: Putin wypowiada się na temat potencjalnych rozmów z Ukrainą

Anna PaskevychŚwiat
Putin, zdjęcie z Kremla

Rosyjski dyktator Władimir Putin zareagował na wypowiedzi nowego prezydenta USA Donalda Trumpa dotyczące zakończenia wojny w Ukrainie. Przywódca Kremla oskarżył 46. prezydenta USA Joe Bidena o rzekomą "kradzież zwycięstwa Trumpa" w 2020 roku - w przeciwnym razie, zdaniem Putina, nie byłoby wojny.

Dyktator ujawnił również, że Kijów "odmawia" spełnienia rzekomych żądań Zachodu dotyczących zniesienia zakazu rozmów z Putinem. Oświadczenie to złożył 24 stycznia w rozmowie z rosyjskim propagandystą Pawłem Zarubinym.

W szczególności Putin powiedział, że Rosja "nigdy nie odmawiała kontaktów z administracją USA".

"To nie nasza wina, że poprzednia administracja (Bidena - red.) odmówiła tych kontaktów. Zawsze miałem biznesowe, pragmatyczne i pełne zaufania relacje z obecnym prezydentem USA" - chwalił się kremlowski dyktator.

Poparł również stwierdzenie Trumpa, że gdyby to on był prezydentem Stanów Zjednoczonych zamiast Bidena, Rosja rzekomo nie przeprowadziłaby ataku na Ukrainę na pełną skalę.

Jednocześnie Putin nazwał krwawą rosyjską inwazję "kryzysem".

"Nie mogę nie zgodzić się z nim, że gdyby Trump był prezydentem, gdyby jego zwycięstwo wyborcze nie zostało mu skradzione w 2020 roku, to być może nie byłoby kryzysu w Ukrainie, który powstał w 2022 roku".

Jednocześnie Putin narzekał, że to Trump nałożył największą liczbę sankcji na Rosję podczas swojej pierwszej kadencji. Biden, według dyktatora, "przejął pałeczkę", ale sankcje, jak zapewnia Putin, są "szkodliwe dla samej gospodarki USA".

Odnosząc się do potencjalnych rozmów między Rosją a Ukrainą, szef Kremla powiedział, że byłyby one rzekomo "nielegalne", ponieważ prezydent Wołodymyr Zełenski wcześniej wykluczył taką możliwość na poziomie legislacyjnym.

"Jeśli negocjacje się rozpoczną, będą one, ściśle mówiąc, nielegalne. Oznacza to, że wyniki tych negocjacji mogą zostać uznane za nielegalne" - powiedział Putin.

Ujawnił również, że Kijów jest "szczęśliwy, otrzymując setki miliardów od swoich sponsorów", ale rzekomo "nie spieszy się, aby postępować zgodnie z instrukcjami" tych sponsorów, aby anulować dekret zakazujący rozmów.

Według Putina, ostatecznie "ci, którzy płacą pieniądze, muszą wymusić, aby to zostało zrobione".

Putin stwierdził, że Stany Zjednoczone i Rosja są rzekomo podobne i że obie są w niekorzystnej sytuacji zarówno z powodu bardzo drogiej, jak i bardzo taniej ropy. Chce również porozmawiać z Trumpem o tym i o sankcjach.

"Dlatego lepiej jest, abyśmy się spotkali, opierając się na dzisiejszych realiach, aby spokojnie rozmawiać we wszystkich obszarach, które są interesujące zarówno dla Stanów Zjednoczonych, jak i Rosji. Jesteśmy gotowi" - powiedział dyktator.

Jak donosi OBOZ.UA, dzień wcześniej Trump powiedział, że Zełenski chciał powstrzymać wojnę, ale Ukraina rzekomo nie powinna była bronić się przed inwazją na pełną skalę, ale natychmiast "zawrzeć porozumienie". Jednocześnie potępił rosyjski atak i powiedział, że Biden "pozwolił" Kremlowi rozpocząć wojnę, ponieważ polityka energetyczna jego poprzednika "uczyniła Putina bogatszym".

Trump powiedział również, że on i Putin spotkają się "tak szybko, jak to możliwe" i zauważył, że Chiny mają znaczący wpływ na Rosję.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości

Pyszna przystawka ze szpinaku: co włożyć do środka

Pyszna przystawka ze szpinaku: co włożyć do środka

Zaskoczą nie tylko smakiem, ale i wyglądem.
'Tylko Bonaire chce z nami grać': Reprezentacja Rosji w piłce nożnej odrzuca upokarzającą ofertę

"Tylko Bonaire chce z nami grać": Reprezentacja Rosji w piłce nożnej odrzuca upokarzającą ofertę

Reprezentacja Rosji ma zaplanowanych 10 meczów towarzyskich do 2025 roku