Currency
Wszystko jest wylane betonem: pułkownik wyjaśnia, jak wróg broni "starych" terytoriów okupowanych
Armia kraju okupującego, Rosji, dokłada wszelkich starań, aby wzmocnić obronę swoich granic. Często taka obrona ma kilka poziomów, w szczególności pola minowe, rowy przeciwczołgowe, zalane terytoria. Jednak na obszarach zajętych od 2014 roku linie obronne zostały szczególnie wzmocnione.
O tym w ekskluzywnym wywiadzie dla OBOZREVATEL powiedział podpułkownik rezerwy, obserwator bezpieczeństwa międzynarodowego centrum analitycznego współpracy regionalnej, ekspert wojskowy Wołodymyr Gulima. "W tym czasie - a jest to już dziesiąty rok - wszystko zostało tam już zalane betonem. Zastosowano tam specjalne konstrukcje inżynieryjne, które wymagały pewnych zasobów i czasu" - powiedział.
Ale amunicja kasetowa przychodzi z pomocą Ukraińskim Siłom Obronnym. "To bardzo pozytywne dla rozwoju naszych wojsk, że w końcu otrzymaliśmy amunicję kasetową. Są one bardzo skuteczne przeciwko tak głęboko osadzonym fortyfikacjom" - podkreślił.
Ekspert dodał, że w czasie od rozpoczęcia wojny Rosji przeciwko Ukrainie w 2014 roku, ukraińskiej armii udało się również zdobyć znaczącą pozycję na niektórych odcinkach frontu.
"Ta sama Awdijiwka, Marjinka - od samego początku inwazji na pełną skalę nasze pozycje pozostają w tych samych granicach. To pokazuje, że stacjonarne fortyfikacje stanowią bardzo poważną przeszkodę dla wroga" - podkreślił Gulima.
Dodał, że obrona nowych granic wroga nie jest tak solidna. "Jeśli chodzi o nową obronę okupacyjną, wśród nich są również metalowe i betonowe, ale jest ich znacznie mniej. Są to głównie fortyfikacje drewniane lub ziemne, które są łatwiejsze do pokonania niż fortyfikacje stałe" - wyjaśnił ekspert.
Powiedział jednak, że zarówno bardziej ufortyfikowana obrona wroga, jak i ta mniej silna potrzebują tam sił. "Wszystkie te linie obrony nic nie znaczą bez odpowiedniej osłony siłą ognia, bez personelu na nich przebywającego. Dlatego w niektórych obszarach Rosjanie byli zmuszeni przenieść personel z drugiej do pierwszej linii obrony, pozostawiając tam tylko kolejną linię siły ognia. To również działa na naszą korzyść" - zauważył pułkownik.
Jak napisał OBOZREVATEL, wiceminister obrony Ukrainy Anna Malyar powiedziała, że Rosja ściąga najbardziej przygotowane jednostki we wszystkich kierunkach. Tak więc okupanci starają się powstrzymać ofensywę Sił Zbrojnych Ukrainy.