English
русский
Українська

Currency

Czernyk mówi, że most Kerczeński zatonie kilkaset metrów, jeśli setki filarów zostaną uszkodzone

Pułkownik wyjaśnia, jak zniszczyć krymski most

Zniszczenie mostu Kerczeńskiego musi być kompleksowe. Nie wystarczy wysadzić jeden filar. Muszą być ich setki, aby most znalazł się pod wodą na setki metrów.

Aby wykonać to zadanie, potrzebne są pociski dalekiego zasięgu, które obejmują nie tylko ATACMS, ale także pociski dla myśliwców F-16. Opinię tę wyraził ekspert wojskowy i emerytowany pułkownik Petro Czernyk w ekskluzywnym wywiadzie dla OBOZREVATEL

"Most musi być pod wodą. Ale jest pewien niuans: musi być zanurzony na kilkaset metrów. Jest bardzo długi, ma 18 kilometrów. Zniszczenie jednego z odcinków niczego nie rozwiązuje, ponieważ po pewnym czasie zostanie on naprawiony i znów będzie działał" - powiedział ekspert.

Według jego szacunków, "potrzebujemy kilkuset filarów, aby spadł pod wodę, aby nie mogli go naprawić, to znaczy, musimy wziąć most pod kontrolę ognia".

Czernyk podkreślił, że "tę kwestię można rozwiązać tylko za pomocą pocisków dalekiego zasięgu", ponieważ odległość od najbliższych pozycji Sił Obronnych Ukrainy do mostu wynosi około 250 kilometrów.

"Konwencjonalnie z Kerczu do Hulaj-Pola jest 250 kilometrów. ATACMS ma zasięg 300 kilometrów. ATACMS może poradzić sobie z tym zadaniem. Podobnie jak pociski dalekiego zasięgu, w które mogą być wyposażone F-16, w szczególności AGM-158 JASSM" - wyjaśnił ekspert.

Zauważył również, że ataki rakietowe powinny być masowe, a nie pojedyncze, i przeprowadzane regularnie. "Barka przypływa, by naprawić most, po czym zostaje ponownie trafiona. Przybywa kolejna i znów zostaje zniszczony. I tak przez kilka miesięcy. Dopiero wtedy na Krymie zaczną się prawdziwe problemy" - podsumował.

Jak wcześniej informował OBOZREVATEL, szef Głównego Zarządu Wywiadowczego Ministerstwa Obrony Ukrainy, Kyryło Budanow, zasugerował nowe uderzenia na Most Kerczeński. Przewidział, że szef Kremla Władimir Putin będzie "znowu zdenerwowany".

Inne wiadomości

Sięgnij nieba: odkrywanie Alp Dolomickich

Magia szczytów i urzekająca przyroda