Currency
Trump nie mówi już o "24 godzinach" na zakończenie wojny w Ukrainie: były minister spraw zagranicznych Kuleba podaje powód
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump prawdopodobnie już zdał sobie sprawę, jak trudno jest powstrzymać inwazję Rosji na Ukrainę na pełną skalę. Szef Białego Domu zmienił swoją retorykę i nie wspomina już o swoich słowach, że zakończenie wojny zajmie mu "tylko 24 godziny".
Stwierdził to były minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba w wywiadzie dla France24. Były minister spraw zagranicznych uważa, że Ukraińcy nie powinni dać się ponieść negatywnym wypowiedziom Trumpa na temat rosyjskiego dyktatora Putina.
Kułeba zauważył, że nie ma gwarancji, że następnym razem amerykański prezydent nie powie czegoś podobnego o ukraińskim prezydencie Wołodymyrze Zełenskim lub ogólnie o Ukrainie.
Trump, zdaniem dyplomaty, chce porozumienia i zakończenia wojny w Ukrainie, ale zdał sobie sprawę, że jest to znacznie trudniejsze, niż początkowo sądził.
"Osiągnięcie rezultatu zajmie znacznie więcej czasu i wysiłku. Dlatego nie słyszymy już o 24 godzinach. Nie wierzę, że pokój zostanie ustanowiony w ciągu trzech miesięcy lub 100 dni, jak sugerował jego specjalny przedstawiciel" - powiedział były minister.
Teraz szef Białego Domu próbuje sprawdzić, jak wrogie strony reagują na jego groźby i zachęty.
Według Kułeby, w nowej administracji USA wszystkie decyzje będą podejmowane wyłącznie przez Trumpa. Jeśli zdecyduje on na przykład o udzieleniu pomocy wojskowej Ukrainie, nie będzie żadnych głosów sprzeciwu.
"Nie mam złudzeń co do pewnych antyukraińskich elementów w otoczeniu Trumpa, ale ostatecznie w tej administracji prezydent Trump będzie podejmował decyzje, a wszyscy inni będą za nimi podążać, niezależnie od ich opinii" - powiedział Kułeba.
Jak wcześniej informował OBOZ.UA, szef Kancelarii Prezydenta Ukrainy Andrij Jermak zaprzeczył fałszywym wiadomościom o "planie pokojowym Trumpa w 100 dni". Powiedział, że takie "plany" regularnie zgłaszane przez media nie istnieją w przyrodzie.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać!