"To święto": Rosja odmówiła wypłacenia nagród pieniężnych medalistom "alternatywnych igrzysk olimpijskich"

Rosyjskie Ministerstwo Sportu nie wypłaci premii sportowcom, którzy zdobyli medale na tak zwanych Igrzyskach WNP, które zakończyły się w Mińsku 13 sierpnia. Sportowcom z kraju agresora wyjaśniono, że zawody te są dla nich świętem, a nagrody pieniężne mogą być wypłacane tylko za "naprawdę udane występy".

Stwierdził to wiceminister sportu Federacji Rosyjskiej Aleksiej Morozow w komentarzu dla propagandowej agencji informacyjnej TASS. Według niego igrzyska na Białorusi, które były wyśmiewane przez rosyjskich kibiców, dały sportowcom możliwość poczucia rywalizacji. Jednocześnie urzędnik zapomniał w szczególności, że rosyjska drużyna piłki ręcznej pokonała swoich rywali wynikiem 76:1.

"W tej chwili nie ma nagród pieniężnych dla zwycięzców i medalistów Igrzysk WNP, jest to dla nas przede wszystkim święto sportu dla wyników sportowych i konkurencyjności. Podmioty Federacji Rosyjskiej, z których pochodzą nasi sportowcy, opracowują własne programy motywacyjne. Ale tak naprawdę pomyślimy o nagrodach pieniężnych po naprawdę udanym występie" - powiedział Morozow.

Należy zauważyć, że Rosjanie wygrali klasyfikację medalową "alternatywnych igrzysk olimpijskich". Zdobyli 149 złotych, 89 srebrnych i 50 brązowych medali. Drugie miejsce zajęła drużyna Białorusi (48-78-110), trzecia była drużyna Uzbekistanu (28-25-52).

Jak donosi OBOZREVATEL, mistrzyni olimpijska w tańcu na lodzie Tatiana Nawka wypowiedziała się w sprawie wsparcia legendarnej lekkoatletki Jeleny Isinbajewej, która wyrzekła się Rosji i rosyjskiej armii, prowokując falę krytyki pod jej adresem.

Tylko zweryfikowane informacje od nas w kanale Telegram Obozrevatel i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!