Fury stoi w obliczu dyskwalifikacji: były mistrz świata wydał oświadczenie w sprawie walki Tysona z Usykiem

Ukrainiec Ołeksandr Usyk (21-0, 14 KO) pokona 18 maja Brytyjczyka Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO) i zostanie absolutnym mistrzem świata wagi ciężkiej. Jednocześnie "Cygański Król", jak nazywany jest pięściarz z Manchesteru, albo przegra decyzją sędziów, albo zostanie zdyskwalifikowany.

Taką opinię wyraził w wywiadzie dla World Boxing News były mistrz świata wagi ciężkiej Steve Cunningham, który w kwietniu 2013 roku znokautował Fury'ego, co było jego drugim nokautem. Zdaniem Amerykanina, Tyson nie będzie w stanie wykorzystać swojej przewagi gabarytów nad Usykiem.

"Myślę, że Usyk pokona Fury'ego decyzją sędziów. Albo to, albo Fury zostanie zdyskwalifikowany. Fury, jak to ma w zwyczaju, będzie próbował obijać Usyka, aby go zmęczyć. Myślę jednak, że sędzia zostanie o tym ostrzeżony przed walką przez ekipę Usyka i Fury zostanie pozbawiony punktów" - powiedział Cunningham.

Wcześniej Tyson obiecał, że łatwo pokona Usyka, a także wspomniał o wojnie na Ukrainie. Z kolei Ołeksandr zdradził, co zrobi, jeśli Brytyjczyk odmówi wyjścia do ringu 18 maja.

Ponadto World Boxing Council (WBC) ogłosiła zamiar zmiany zasad boksu na rzecz walki Usyk-Fury. A brytyjscy fani nagle zaczęli rezygnować z szans na pokonanie Ukraińca.

Legendarny Lennox Lewis również wypowiedział się na temat walki, namawiając do nie spisywania Ukraińca na straty. Ponadto ogłoszono honoraria Ołeksandra i Tysona za walkę.

Były mistrz świata wagi średniej Carl Froch zakwestionował przeprowadzenie walki Usyk-Fury. A promotor Eddie Hearn zamierza zakłócić rewanż między Ukraińcem a Brytyjczykiem.

Jak wcześniej informował OBOZ.UA, promotor Ołeksandr Krasiuk mówił o problemie z organizacją walki Ołeksandra Usyka z Tysonem Furym 18 maja. A przedstawiciel Brytyjczyka Bob Arum już mówił o możliwej odmowie boksera na rewanż.

Tylko sprawdzone informacje na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!