"Certyfikat honorowy od Hitlera". Putin naznaczył Owieczkina

Słynny rosyjski hokeista Aleksander Owieczkin otrzymał wyróżnienie od prezydenta Rosji Władimira Putina "za osiągnięcia zawodowe i wieloletnią sumienną pracę". Takie sformułowanie nagrody dla sportowca, który od wielu lat mieszka i pracuje w Stanach Zjednoczonych, wywołało konsternację wśród rosyjskich kibiców.

Fani nazywają ten "dyplom" stygmatem i porównują Putina do Hitlera.

"Wyobrażam sobie, co by było, gdyby w 1944 roku do Toronto dotarł od Hitlera dyplom honorowy dla zawodnika o niemieckich korzeniach. Tak samo byłoby tutaj". "Ovechkin stara się trzymać od niego z daleka jak tylko może, a tu dostaje pochwałę z góry. Cóż, zobaczymy jak mu to wyjdzie" - pisali użytkownicy.

Użytkownicy nie widzą logiki w sytuacji założyciela Putin Team Owieczkina.

"Nagroda państwowa za pracę dla człowieka, który mieszka i pracuje całe życie w Ameryce. Gdzieś powinna być logika", "Za osiągnięcia zawodowe i sumienną pracę na rzecz amerykańskich kapitalistów? Ekstrawagancja!" - dziwią się fani hokeja z Federacji Rosyjskiej.

Jak donosi OBOZREVATEL, Rosja zrobiła "absurdalny" prezent Owieczkinowi w połowie maja, "plując w duszę" Rosjan. 37-letni napastnik z Waszyngtonu, wraz z żoną Anastazją Szubską, przybył jako gość na ceremonię zamknięcia sezonu mistrzowskiego KHL w podmoskiewskiej Barwicy.

Przypomnijmy, że Owieczkin odmówił zabrania głosu w sprawie wojny na Ukrainie po rozpoczęciu inwazji na pełną skalę. Z tego powodu legendarny Dominik Hašek nazwał rosyjskiego hokeistę "tchórzliwym debilem".

Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram Obozrevatel i Viber.Nie daj się nabrać na podróbki!