"Bezprecedensowe bezprawie": Rosyjski mistrz olimpijski oskarżył MKOl o "niszczenie rosyjskiego sportu"

Mistrz olimpijski Siergiej Tetiuchin jest oburzony zawieszeniem Rosji w Międzynarodowym Komitecie Olimpijskim (MKOl). Były siatkarz i zwycięzca Igrzysk 2012 był wściekły z powodu tej decyzji i oskarżył organizację o "bezprecedensowe bezprawie".

Tetiuchin powiedział to w komentarzu dla agencji informacyjnej TASS. Wicemistrz świata z 2002 roku powtórzył kremlowską narrację propagandową o tak zwanych czerwonych liniach i niemożności upolitycznienia sportu, a także skarżył się na światowe zamiary "zniszczenia rosyjskiego sportu".

"To bezprecedensowe bezprawie, nie ma granic i czerwonych linii. Pomysł zniszczenia rosyjskiego sportu istnieje od dawna i wciąż jest żywy. Oznacza to, że presja polityczna jest większa niż zdrowe i profesjonalne przekonania. Wszystko się zmieniło i nie ma poczucia, że w sporcie chodzi o sprawiedliwość i równość. Polityka nałożyła się na sport" - powiedział Tetiuchin.

Należy zauważyć, że MKOl zawiesił członkostwo Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego (ROC), ponieważ Rosja nielegalnie włączyła do swojego członkostwa rady obwodów donieckiego, ługańskiego, zaporoskiego i chersońskiego na Ukrainie.

Były mistrz świata w boksie Nikołaj Wałujew wpadł w złość z powodu decyzji MKOl, mówiąc "pokonamy tych dziwaków".

Jak wcześniej informował OBOZ.UA, rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa powiedziała, że zawieszenie Rosji w MKOl prowadzi do "korozji całego światowego sportu". Została wyśmiana w sieci.

Tylko zweryfikowane informacje na naszym Telegramie OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!