Oczekiwania kontra rzeczywistość. Turyści ze Szwecji pokazali drugą stronę wakacji na Malediwach, które kosztowały ich 12 tysięcy dolarów.

Blogerzy podróżniczy Dan Goz i Oscar Kapland ze Szwecji odwiedzili Malediwy, upragniony kierunek wakacyjny dla wielu osób, ale na swoim blogu nie podzielili się niczym pozytywnym z podróży.

Turyści postanowili wypróbować budżetową wycieczkę do popularnego kurortu, wydając 12 000 dolarów na 9 dni, pisze Metro. Dan i Oscar udokumentowali wakacje w filmie na swojej stronie TikTok, gdzie ostrzegli podróżnych, aby nie dali się nabrać na malownicze zdjęcia.

Po wydaniu tak dużych pieniędzy, aby wygrzewać się w słońcu na białej piaszczystej plaży, Szwedzi spędzili większość swojej podróży w hotelu z powodu ulewnego deszczu. Ich podróż miała na celu uczczenie dziewiątej rocznicy ślubu.

Para odwiedziła dwa kurorty i zaplanowała wiele aktywności na świeżym powietrzu, ale mimo że podróżowali w grudniu (dobry sezon), deszcz zmienił wszystkie ich plany.

Pierwsze cztery dni wakacji spędzili w hotelu w Digur, kurorcie słynącym z nurkowania i rekinów wielorybich. Turyści zostali jednak pozbawieni niesamowitej okazji z powodu złej pogody. Drugi hotel oferował gościom udział w zajęciach "pod dachem". Dan i Oscar dali za noc w nim około 1500 dolarów.

Blogerzy przyznali, że byli zdenerwowani rozbieżnościami między oczekiwaniami a rzeczywistością na Malediwach, dodając, że przez cały tydzień pogoda przypominała im ich rodzinną Szwecję. "Właśnie przed tym próbowaliśmy się ukryć!", wyjaśnił Oscar.

Podróżnicy wezwali obserwujących, aby nie wierzyli w zdjęcia w mediach społecznościowych, ponieważ nie zawsze odzwierciedlają one prawdziwe życie. "Korzystamy z mediów społecznościowych od lat, ludzie zawsze widzą najlepszą wersję online i daje to fałszywą perspektywę tego, jak wygląda świat" - powiedział Dan.

Wcześniej OBOZ.UA opowiadał o "europejskich Malediwach": jak wygląda mało znana wioska w Albanii z niesamowitymi plażami i tanimi wakacjami.

Mamy tylko zweryfikowane informacje w kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!