"Śpiewanie o nieszczęśliwych Rosjanach?" Sieć zbluzgała szwajcarskiego piosenkarza, który na Eurowizji 2023 zaśpiewał "antywojenną" balladę

We wtorek, 9 maja, w Liverpoolu odbył się pierwszy półfinał międzynarodowego Konkursu Piosenki Eurowizji 2023. Na scenę wyszło piętnastu reprezentantów krajów uczestniczących w konkursie, ale do finału przeszło tylko 10, w tym Remo Forrer ze Szwajcarii. 21-letni wokalista wykonał balladę Watergun, ale mimo jej antywojennego przesłania, Ukraińcy wyszydzili kompozycję.

Artysta śpiewa o chłopakach, którzy jako dzieci bawili się w wojnę na podwórku, a jako dorośli zostali żołnierzami i znaleźli się na polu walki. OBOZREVATEL chce wyjaśnić tajemnicze znaczenie piosenki, które odnaleźli użytkownicy sieci i dlaczego utwór został przyjęty z wyrzutami (aby zobaczyć zdjęcie i wideo, przewiń do końca strony) .

"Jako chłopcy graliśmy w gry wojenne, z żołnierzami i czołgami, bawiliśmy się w chowanego, dorastaliśmy marząc o byciu królami. Co się z nami stało? Stoimy na linii frontu. Gdzie to wszystko nas prowadzi? Nie chcę być żołnierzem. Nie chcę mieć prawdziwej krwi na rękach. To już nie jest gra. Nie mogę się odwrócić i uciec. Tu nie ma pistoletów na wodę" - tłumaczy narracja Remo.

Ukraińców zmyliło kilka punktów w piosence "Watergun". Szwajcaria znana jest ze swojej neutralności podczas wojen światowych. Ponadto w marcu 2023 roku kraj ten zapowiedział pozbycie się wycofanych z użytku SAM-ów Rapier, których potrzebuje Ukraina. Systemy obronne nie zostały przekazane Wielkiej Brytanii, ponieważ Szwajcaria ma "neutralny status", który nie pozwala im na dostarczanie broni.

"Szwajcario, sama wybrałaś ignorowanie wojen, wszelkich sojuszy, aliansów i konfliktów. I myślisz, że możesz bezpiecznie wisieć na Eurowizji z piosenką o neutralności? Neutralność to byłoby nie przyjeżdżanie na Eurowizję", "Szwajcar, który śpiewa 'ai dont vont tu bi e solder' jest z pewnością metahem, w rzeczywistości", "Szwajcaria na Eurowizji: nie chcę być żołnierzem, beksa" - czytamy w komentarzach Ukraińców na Twitterze.

Część użytkowników uznała, że Forrer śpiewał o Rosjanach, którzy rzekomo nie chcieli walczyć, ale musieli iść na front wbrew swojej woli. Część z nich trollowała gościa, twierdząc, że śpiewał tak żałośnie, jakby prosił wojskowe biuro poborowe, by nie wzięło go na front.

Wcześniej OBOZREVATEL pisał, że Chorwacja w pierwszym półfinale Eurowizji 2023 zaśpiewała o "podłym psychopacie" i rozerwała publiczność. Zespół zaprezentował swój utwór zatytułowany Mama šč, który w satyryczny sposób komentuje rosyjską agresję na Ukrainę. Po więcej szczegółów zapraszamy do lektury naszego materiału.

Tylko sprawdzone informacje na naszym kanale telegramowym Obozrevatel i Viber. Nie dajcie się nabrać na fałszywki!