Nagrodzony Oscarem reżyser Martin Scorsese wezwał do wsparcia Ukrainy w wojnie: Jestem bardzo zdenerwowany agresją Rosji

Amerykański laureat Oscara Martin Scorsese, który nakręcił najlepsze filmy z Leonardo DiCaprio - "Wilk z Wall Street", "Wyspa potępionych", "Aviator", "Odlot" i in. - opowiedział się za Ukrainą. Na Festiwalu Filmowym w Cannes przyznał, że jest zdenerwowany rosyjską agresją.

Filmowiec wezwał do wsparcia Ukraińców walczących o demokrację. Wideo z konferencji prasowej pojawiło się na oficjalnym kanale YouTube Festiwalu Filmowego w Cannes (aby zobaczyć zdjęcia i wideo, przewiń do końca strony).

Gruziński dziennikarz zapytał Scorsese, co sądzi o rosyjskiej agresji.

"Bardzo zdenerwowany rosyjską agresją, bardzo zaniepokojony o cały ten region. Młode pokolenie nie pamięta już drugiej wojny światowej. Nie pamiętają narodów bałkańskich i tego, co się tam wydarzyło, co się stało z Polską, co się stało między Rosjanami a Niemcami" - rozpoczął reżyser.

Dodał również, że kraje ceniące wolność słowa mogą mieć przeciwników, ale nie wiąże się to z inwazją wojskową, zabójstwami i podżeganiem.

"Powinniśmy wspieraćkraje, które przynajmniej próbują przyłączyć się do procesów demokratycznych. Przypomina mi to lata trzydzieste, kiedy nie było demokracji. Teraz jest ona głębsza i silniejsza. Ma to związek z samymi wartościami tego, jak żyjesz" - powiedział Scorsese.

Wcześniej OBOZREVATEL pisał, że demonstrantka w sukience w kolorach ukraińskiej flagi zorganizowała w Cannes dramatyczny protest przeciwko rosyjskiej agresji. Blogerka i trenerka fitness Ilona Chernobay wyszła do fotografów i oblała się sztuczną krwią, po czym została niegrzecznie wyprowadzona.

Tylko zweryfikowane informacje od nas w kanale Telegram Obozrevatel i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!