English
русский
Українська

Trending:

USA dodają Rosję i jej sojuszników do listy krajów sponsorujących handel ludźmi - Departament Stanu

Lilia RagutskaŚwiat
Okupanci popełniają przestępstwa wobec ukraińskich dzieci. Źródło: z otwartych źródeł

Stany Zjednoczone dodały Rosję i Białoruś do listy krajów sponsorujących handel ludźmi. W sumie lista opublikowana w ramach Raportu o Handlu Ludźmi 2024 obejmuje 13 krajów z udokumentowanymi dowodami udziału w tak poważnym przestępstwie.

Zostało to stwierdzone przez służby prasowe Departamentu Stanu USA. Jeśli chodzi o Rosję, autorzy raportu są szczególnie zaniepokojeni faktem, że rosyjscy okupanci wykorzystują dzieci do celów wojskowych: najeźdźcy używają ich jako ludzkich tarcz, zamieniają je w informatorów lub zmuszają do służby wojskowej.

Na stronie internetowej rządu USA opublikowano raport na temat handlu ludźmi na świecie w 2024 r., opracowany przez ekspertów z Biura Monitorowania i Zwalczania Handlu Ludźmi. Wymienia on kraje, które praktykują takie haniebne przestępstwa.

"Raport obejmuje następujące 13 krajów, które udokumentowały "politykę lub wzorzec" handlu ludźmi, handlu ludźmi w ramach programów finansowanych przez rząd, pracy przymusowej w usługach zdrowotnych związanych z rządem lub w innych sektorach, niewolnictwa seksualnego w obozach rządowych oraz zatrudniania lub rekrutacji dzieci-żołnierzy" - czytamy w raporcie.

Lista obejmuje Rosję i Białoruś. "Dołączyły do nich takie państwa jak:

  • Afganistan;
  • Birma;
  • Chiny;
  • Kuba;
  • Erytrea;
  • Iran;
  • KRLD;
  • Sudan Południowy;
  • Sudan;
  • Syria;
  • Turkmenistan.

Jednocześnie Stany Zjednoczone odnotowały szereg niepokojących tendencji w Rosji. Zostało to podkreślone podczas briefingu przez ambasador ds. monitorowania i zwalczania handlu ludźmi, Cindy Dyer, która przedstawiła raport.

"Śledzimy szereg niepokojących trendów w przypadku Rosji, które są powodem do niepokoju. Oczywiście jednym z nich jest wojna Rosji z Ukrainą i większa podatność na zagrożenia uchodźców uciekających przed tą wojną, zwłaszcza kobiet i dzieci. Jest to coś, na co zwracamy szczególną uwagę w raporcie dotyczącym handlu ludźmi" - powiedziała.

Według Dyer, Departament Stanu wdraża programy mające na celu pomoc Ukrainie w przeciwdziałaniu zagrożeniom związanym z handlem ludźmi na świecie. Ta sama pomoc jest również udzielana krajom Europy Wschodniej, które przyjmują znaczną liczbę ukraińskich uchodźców uciekających przed wojną.

Departament Stanu jest szczególnie zaniepokojony traktowaniem dzieci przez rosyjskich okupantów na Ukrainie.

"Uważnie monitorujemy również rosyjskie wojska, w tym wykorzystywanie dzieci do celów wojskowych na Ukrainie. Zauważyliśmy, że istnieją doniesienia o tym, że dzieci są zmuszane do pełnienia służby wojskowej, a także do służenia jako informatorzy i ludzkie tarcze" - powiedziała ambasador USA ds. monitorowania i zwalczania handlu ludźmi.

Według niej, wszystkie ukraińskie dzieci uprowadzone przez Rosję są narażone na "skrajne ryzyko handlu ludźmi", więc wszystkie powinny wrócić do swojej ojczyzny, do swoich rodzin.

Ponadto Departament Stanu uważa za poważny problem rekrutację przez Rosję najemników do wojny przeciwko Ukrainie, których państwo-agresor szuka w innych krajach, używając przymusu, podstępu, a czasem siły.

"Raporty wskazują, że rosyjskie władze, ich pośrednicy, prywatne firmy wojskowe i siły powiązane z Rosją używają przymusu, podstępu i prawdopodobnie siły, aby rekrutować obcokrajowców. Wiemy, że wiele krajów faktycznie wstrzymało wydawanie wiz, więc ich obywatele nie mogą nawet podróżować do Rosji z powodu tej konkretnej kwestii" - powiedział Dyer.

Komisarz ukraińskiego parlamentu ds. praw człowieka, Dmytro Lubinets, zareagował na umieszczenie Rosji i Białorusi na liście krajów sponsorujących handel ludźmi. Podkreślił, że fakt, iż Rosja systematycznie popełnia takie przestępstwa, nie jest zaskakujący. W końcu państwo-agresor narusza prawa człowieka na Ukrainie od 10 lat, od początku wojny przeciwko Ukrainie w 2014 roku.

"Jednak takie listy, potępienie działań Rosji przez inne państwa, mogą ostatecznie przynieść potężny skutek w postaci powstrzymania przestępstw i postawienia sprawców przed wymiarem sprawiedliwości" - podkreślił.

Wcześniej tego samego dnia, 25 czerwca, okazało się, że Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakazy aresztowania Szojgu i Gierasimowa, którzy są oskarżeni o ataki na ludność cywilną, obiekty cywilne i ukraiński sektor energetyczny. Obaj rosyjscy urzędnicy, według MTK, są indywidualnie odpowiedzialni za zbrodnie wojenne popełnione przez ich podwładnych.

Ponadto poinformowano, że Ukraina wygrała sprawę przeciwko Rosji w sprawie Krymu przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka. ETPC uznał, że ukraiński rząd udowodnił istnienie systematycznych naruszeń praw obywateli Ukrainy od początku okupacji Krymu w lutym 2014 roku.

Sędziowie ETPC jednogłośnie stwierdzili, że Rosja stosuje praktyki administracyjne polegające na złym traktowaniu i nielegalnym przetrzymywaniu ludzi, nielegalnym rozpowszechnianiu rosyjskiego ustawodawstwa, przymusowej zmianie obywatelstwa ukraińskiego na rosyjskie, systematycznych masowych przeszukaniach i przymusowym transferze skazanych na terytorium Federacji Rosyjskiej.

W sądzie udowodniono również, że Rosja atakuje i prześladuje przywódców religijnych, którzy nie należą do Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej na Półwyspie Krymskim, a także zamyka nierosyjskie media, w tym ukraińskie i krymskotatarskie kanały telewizyjne. Ciągłe nękanie i ataki na dziennikarzy, zakazy pokojowych zgromadzeń i protestów, ataki i prześladowania ich organizatorów oraz wywłaszczanie własności prywatnej również stały się codziennością na okupowanym Krymie.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości