Currency
Netanjahu: Izrael jest w stanie wojny, wygramy!
Premier Izraela Benjamin Netanjahu po raz pierwszy skomentował zmasowany atak grupy terrorystycznej Hamas. Urzędnik powiedział, że kraj jest w stanie wojny i wyraził przekonanie, że wygra.
Zostało to zgłoszone przez Times of Israel. Podkreślił, że terroryści będą żałować podjęcia takiego kroku (aby obejrzeć wideo, przewiń do końca wiadomości).
"Obywatele Izraela, jesteśmy w stanie wojny. To nie jest "operacja" ani "eskalacja" - to wojna. I wygramy ją. Hamas zapłaci bezprecedensową cenę za tę wojnę. Rozkazałem oczyścić przygraniczne osiedla z terrorystów i zmobilizować rezerwy" - powiedział Netanjahu.
Media zauważyły, że premier wydał swoje pierwsze publiczne oświadczenie w sprawie ataku około pięć godzin po tym, jak grupa terrorystyczna z siedzibą w Strefie Gazy rozpoczęła atak.
Przypomnijmy, że rankiem 7 października tysiące rakiet zostało wystrzelonych ze Strefy Gazy w kierunku Izraela. Ze swojej strony izraelska armia rozpoczęła naloty w Palestynie. Uzbrojeni terroryści Hamasu przeniknęli na terytorium Izraela i otworzyli chaotyczny ogień z broni maszynowej.
Są ofiary wśród ludności cywilnej. Odnotowano również dziesiątki rannych. Jedna z rakiet trafiła w budynek w Tel Awiwie. Ponadto odgłosy eksplozji słychać było w Jerozolimie.
Jak donosi OBOZREVATEL:
- Ukraińcom przebywającym w Izraelu zaleca się zwracanie szczególnej uwagi na wszystkie ostrzeżenia i instrukcje władz lokalnych w związku z ostrzałem i działaniami wojennymi Hamasu. W sobotę 7 października organizacja terrorystyczna przeprowadziła zmasowany atak rakietowy na Ukrainę i wykorzystała grupy sabotażowe.
- Izraelski minister obrony Yoav Gallant powiedział, że Hamas wypowiedział wojnę Izraelowi. Kraj rozpoczyna operację Żelazny Miecz.
Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram Obozrevatel i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!