Currency
NATO kpi z ukraińskiego wojska: BILD krytykuje decyzję szczytu w Wilnie w sprawie Ukrainy
Niemiecka gazeta BILD była oburzona oświadczeniami końcowymi szczytu NATO w Wilnie. Zastępca redaktora naczelnego publikacji Paul Ronzheimer stwierdził w swoim artykule, że Sojusz Północnoatlantycki zastrasza ukraińskie wojsko na froncie.
Według artykułu BILD, sposób, w jaki NATO "uzasadnia swoją niechęć do wyznaczenia Ukrainie konkretnego terminu przystąpienia", wywołuje "prawdziwe emocje". Tak więc warunki "mapy drogowej" obejmowały "modernizację ukraińskich sił zbrojnych".
"Czy można sobie wyobrazić: szefowie państw i rządów siedzą w bezpiecznym Wilnie i stamtąd wysyłają sygnał do wszystkich ukraińskich żołnierzy w okopach, że niestety nie są jeszcze wystarczająco nowocześni dla NATO. Słucham? Jak opluwani powinni czuć się wojskowi?" - pisze Ronzheimer.
Dziennikarz przypomniał, że od początku rosyjskiej inwazji AFU broniła Kijowa, odbiła terytoria w Chersoniu i Charkowie i codziennie walczy na froncie o wolność Ukrainy.
Chociaż wcześniej niewielu wierzyło, że ukraińska armia może stawić czoła Rosji - wielu zachodnich polityków dawało Ukrainie tylko kilka dni na przetrwanie.
Ale wymówki przywódców NATO są absurdalne z innego powodu: kraje Sojuszu tak naprawdę ukrywają, dlaczego nie chcą jeszcze dać Ukrainie mapy drogowej, powiedział Ronzheimer.
"Istnieją obawy w USA, ale także w Niemczech i innych krajach, że może dojść do dalszej eskalacji stosunków z Władimirem Putinem, jeśli zostanie podjęte konkretne zobowiązanie. Nikt nie wyjaśnia dokładnie, jak ta eskalacja wygląda, ale ostatecznie pytanie brzmi, czy i jak można zakończyć wojnę" - czytamy w artykule.
Zauważono również, że to nie przypadek, że kanclerz Niemiec Olaf Scholz powiedział, że chce ponownie zadzwonić do Władimira Putina. Ponadto, ponieważ kontrofensywa AFU "nie idzie tak dobrze, jak niektórzy mieli nadzieję, za zamkniętymi drzwiami nieustannie mówi się, że być może nadszedł czas, aby rozpocząć negocjacje", pisze dziennikarz.
"Oczywiste jest, że przekonanie, że Ukraina może odzyskać całe swoje terytorium, nie jest obecne nigdzie indziej w NATO, przynajmniej w tym momencie. Prezydent USA Joe Biden i kanclerz Olaf Scholz mają obowiązek otwarcie przedstawić powody, dla których nie chcą mapy drogowej NATO dla Ukrainy. Ukraina zasługuje na prawdę, a zwłaszcza żołnierze leżący w okopach na froncie" - powiedział Ronzheimer.
Jak donosi OBOZREVATEL:
- 12 lipca w Wilnie odbył się drugi dzień szczytu NATO. Ukraińska delegacja kontynuowała dwustronne rozmowy z partnerami na temat wzmocnienia AFU na polu walki, również na marginesie szczytu odbyło się pierwsze inauguracyjne posiedzenie Rady Ukraina - NATO.
- Prezydent Ukrainy Volodymyr Zelenskyy nazwał wyniki szczytu dobrymi, ale powiedział, że byłyby idealne, gdyby Ukraina otrzymała zaproszenie do Sojuszu.
- Przywódcy G7 zgodzili się na gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy, nazywając je "historycznymi". Celem odpowiednich zobowiązań jest "zbudowanie Ukrainy, która może bronić swojej integralności terytorialnej teraz i w przyszłości".
Tylko zweryfikowane informacje, które mamy na naszym kanale Telegram Obozrevatel, Threads i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!