English
русский
Українська

Currency

Jason McCue: Putin płaci za usługi terrorystów. Udowodnimy to w sądzie. Wywiad.

Orest SoharŚwiat
Po pierwsze, Wagner powinien zostać uznany za organizację terrorystyczną

1 listopada w Sądzie Najwyższym w Londynie wszczęto postępowanie przeciwko Jewgienijowi Prigożynowi i PMC Wagner w sprawie konfiskaty aktywów, a następnie wypłaty odszkodowań Ukraińcom poszkodowanym w wyniku przestępstw terrorystycznych (terroryzmu). Procesem tym zajmuje się Jason McCue, prezes brytyjskiej firmy prawniczej McCue Jury & Partners.

McCue jest znany ze swojego zaangażowania w wiele głośnych spraw. Na przykład Bellingcat V. Prigozhin, a także pozwał libijskiego dyktatora Muammara Kaddafiego w imieniu ofiar "Irlandzkiej Armii Republikańskiej", która dostarczała IRA materiały wybuchowe do wykorzystania w atakach terrorystycznych, w których ranni zostali krewni ofiar. Sprawa ta została wygrana w Stanach Zjednoczonych, a krewni ofiar otrzymali odszkodowanie w wysokości do 10 mln USD. McCue pozwał Hamas, al-Nusrę i Facebooka, a teraz przyjechał do Kijowa, aby osobiście zebrać dowody na działalność terrorystyczną Wagnera i Prigożyna.

- Jason, jest bardzo mało informacji na temat twojego londyńskiego pozwu przeciwko Prigożynowi. Chciałbym cię prosić, abyś powiedział mi więcej na ten temat...

- To dobrze, że informacje są ograniczone, ponieważ wróg pozna naszą taktykę, zanim zaczniemy działać. W ramach tej sprawy chcemy namierzyć aktywa wroga i jest to w pewnym sensie gra w kotka i myszkę. Jest to część szerszej kampanii, a sprawa w Wielkiej Brytanii jest pierwszym krokiem, ale będzie też wiele innych, a wszystkie są skierowane przeciwko rosyjskiej machinie wojennej. Są to osoby i instytucje, które pomagają Wagner Group i Putinowi omijać sankcje. Należą do nich rosyjscy oligarchowie lub instytucje, które zostały wynajęte do pomocy i ułatwienia Wagnerowi. W tej kategorii mogą znajdować się prywatne firmy wojskowe, handlarze bronią i prywatne firmy, które pomagają obejść sankcje w zakresie dostaw złota, obiektów bankowych i innych usług świadczonych na rzecz tej machiny wojennej.

Mam kilka celów w tym procesie. Pierwszym z nich jest zmaksymalizowanie kwoty odszkodowań wypłacanych ukraińskim ofiarom i zapewnienie, że otrzymają one odszkodowania od tych, którzy są odpowiedzialni za wyrządzone szkody, a nie od darczyńców. Uważam, że Ukraińcy nie powinni otrzymywać symbolicznych odszkodowań, ale realne i znaczące płatności.

Drugim jest wpłynięcie na działanie rosyjskiej machiny wojennej w taki sposób, aby jej właściciele byli zmuszeni myśleć o sprawach sądowych na całym świecie i skupić się na tych sprawach sądowych - zamiast skupiać się na prowadzeniu wojny.

Trzecim celem jest danie mieszkańcom Ukrainy narzędzia sprawiedliwości, z którego będą mogli korzystać niezależnie od negocjacji politycznych.

Czwartym celem jest udowodnienie, że rosyjska machina wojenna wykorzystuje terroryzm jako swoje narzędzie; w Rosji jest to terroryzm do wynajęcia, Putin płaci za te usługi - i wszystko to zostanie udowodnione w sądzie. Wreszcie, co nie mniej ważne, procesy powinny być uciążliwe dla Rosjan. To jest nasz pomysł.

- Kluczowe aktywa i interesy Prigożina i Wagnera znajdują się albo w Rosji, albo w Emiratach Arabskich, albo w Afryce. Afryka jest dla niego generalnie wielkim imperium przestępczym dla operacji wydobywczych i dostaw narkotyków. Jak można się do tego wszystkiego dostać? To są zamknięte obszary, prawda?

- Nie są one zamknięte dla decyzji sądowych podejmowanych w sądach w Wielkiej Brytanii czy Stanach Zjednoczonych. Ściśle współpracujemy w tym zakresie z Berlinem, a także z prywatnymi firmami wywiadowczymi na całym świecie, które dostarczają nam informacji. Odpowiednie władze na Ukrainie również pomagają nam w dostarczaniu niezbędnych informacji. Jedyną rzeczą, której nie powiem, jest to, w co celujemy. Nie powiem, zanim to się stanie.

- Dziś Prigożyn sprywatyzował część państwa. Uzyskał prawo do amnestii więźniów, do dostępu do budżetów federalnych, w rzeczywistości tworzy szare państwo. Nawet nie gospodarkę cienia, ale państwo cienia, co jest niemożliwe bez wsparcia Putina. Czy to śledztwo może zakończyć się oskarżeniem prezydenta Rosji? Czy Putin pojawi się jako obiekt oskarżenia w tej sprawie? Naprawdę chcemy zobaczyć go na ławie oskarżonych.

- Jak tylko zdobędziemy wszystkie niezbędne dane i informacje, możemy zacząć korzystać z różnych jurysdykcji, aby wnosić roszczenia. Ponieważ w różnych jurysdykcjach łatwiej jest udowodnić pewne rzeczy i będziemy w stanie przedstawić sprawę w oparciu o niezbędne elementy odpowiednich przepisów, a tym samym osiągnąć nasze cele. Umiejętność - w ramach tej koncepcji lawfare - polega na tym, że musisz wiedzieć, w którym sądzie i w którym kraju ścigać konkretną osobę, firmę lub instytucję, i to jest trudność tej gry.

- Jak długo potrwa ta kampania?

-Wierzę, że ta kampania będzie trwała, dopóki wszyscy poszkodowani Ukraińcy nie otrzymają zasłużonych odszkodowań od swoich oprawców. Średnio zajmuje to od 1 do 3 lat. Jeśli potrwa to 10 lat - w porządku, będziemy to robić tak długo, jak to konieczne, jeśli stanie się to w ciągu 3 miesięcy - świetnie. Ramy czasowe zależą od konkretnej sprawy, sądu i systemu prawnego w stanie, w którym odbywa się proces. Ponieważ, na przykład, sprawa może trwać rok lub trzy lata - w zależności od tego, jak opozycja zdecyduje się bronić i jak zareaguje na roszczenia.

Myślę, że teraz Ukraina postąpi słusznie, mówiąc o międzynarodowych trybunałach do karania przestępców. Problem polega na tym, że takie formaty sądowe są bardzo zależne od czynników politycznych, więc zmuszają do ograniczenia oczekiwań na przyszłość. Myślę, że w ramach takich trybunałów te reparacje będą symboliczne. Dlatego chcę rozpocząć tę drugą, równoległą linię sprawiedliwości dla Ukraińców, która jest niezależna od czynników politycznych. Ważne jest, że istnieje zamiar podążania tą drugą, równoległą linią sprawiedliwości, czego wcześniej nie robiono, ale teraz rozpoczęliśmy tę sprawę i bardzo ważne jest, że otrzymaliśmy wsparcie waszego rządu i Kancelarii Prezydenta w tym kierunku.

- Czy Kancelaria Prezydenta jest głównym klientem?

- Nie, rząd nie jest naszym klientem, w rzeczywistości są to indywidualni ludzie, bohaterowie, którzy ucierpieli w wyniku tej wojny, a to jest ich zbiorowa sprawa i ich pozew zbiorowy. Jako prywatny prawnik pomagam im to osiągnąć, ale wszystko to wymaga dużej koordynacji i bez odpowiedniej pomocy ze strony rządu Ukrainy i Kancelarii Prezydenta nie byłoby to możliwe, a pozytywną historią jest to, że takie wsparcie istnieje.

- Czyli ktoś fizycznie zgłosił się do Was z wnioskami i kto jeszcze może się zgłosić?

- Tak, w każdym procesie sądowym, w każdym innym kraju, jest wiele osób, które potencjalnie mogą stać się powodami w tej sprawie. Jeśli mówimy o sprawie, która rozpoczęła się w Wielkiej Brytanii, to zaczęliśmy od niewielkiej liczby osób, aby rozpocząć proces. Ale około 180 000 osób, które zostały dotknięte i przybyły do Wielkiej Brytanii jako uchodźcy, jest potencjalnymi wnioskodawcami w tej sprawie. Dodam, że w każdym przypadku będą różne grupy wnioskodawców ze strony ukraińskiej.

- W jaki sposób Ukraińcy z Bucza, Irpina czy Mariupola mogą dołączyć do tej inicjatywy?

- Wszystko to zostanie wkrótce wyjaśnione. Teraz musimy zrozumieć, że w ramach tych spraw staramy się udowodnić, że Rosja wykorzystuje narzędzia terroryzmu przeciwko Ukrainie i Ukraińcom. Terroryzm wpływa na ludzi na różne sposoby. Oznacza to, że ofiarami są nie tylko ci, którzy zostali zastrzeleni, torturowani lub zgwałceni. Z powodu terroryzmu ludzie musieli się ewakuować, co również jest przejawem terroryzmu. W krajach, do których Ukraińcy uciekli przed tym horrorem, mają oni prawo do składania pozwów w sądach tego kraju. To mądry pomysł, czy uważasz, że ma sens?

- Tak, oczywiście.

- Z prawnego punktu widzenia to bardzo dobry pomysł. Rozważamy również zapewnienie pomocy ukraińskim firmom w celu wszczęcia takich działań prawnych w różnych jurysdykcjach.

- Na początku wojny większość krajów zachodnich postrzegała Putina jako partnera politycznego, z którym można usiąść i porozmawiać. Czy uważasz, że możliwe jest uznanie go za terrorystę?

- Istnieje potrzeba zrównoważenia sprawiedliwości i prawdziwej polityki. To wielka gra. Ale ja nie jestem politykiem, moją dziedziną działalności jest prawo, a w mojej dziedzinie działalności wiem, jak pokazać wszystkim, że Rosja jest wygnaniem, powinna zostać zakazana przez społeczność międzynarodową. Dlatego bardzo ważne jest, abyśmy w tym przypadku udowodnili, że Rosja jest państwem sponsorującym terroryzm i państwem zbójeckim. Spójrzmy, do czego doszli - wysłali młot kowalski do Parlamentu Europejskiego. Po tym nie ma już odwrotu, nie da się tego cofnąć. Oto moje przemyślenia na ten temat.

- Ile miliardów dolarów można uzyskać w ramach reparacji?

- Bardzo dużo. Ale w pierwszym przypadku najważniejszym zadaniem jest uznanie, że Grupa Wagnera to terroryści, wynajęci terroryści, wynajęci przez Putina. To jest dla mnie ważne i na tym się skupiam.

Wagner powinien zostać uznany za organizację terrorystyczną na poziomie międzynarodowym. Z tego powodu parlament narodowy Wielkiej Brytanii, w ramach dochodzenia parlamentarnego, poprosił mnie o przedstawienie dowodów na to, że Wagner jest organizacją terrorystyczną. W rzeczywistości zajmuję się tym biznesem od około 30 lat i mam doświadczenie. Jeśli moja opinia, którą już wyraziłem w brytyjskim parlamencie, zostanie poparta decyzją sądu, parlament uzna ich za organizację terrorystyczną.

6 miesięcy temu, kiedy dopiero zaczynaliśmy tę sprawę i planowaliśmy naszą pracę, wysłałem odpowiednie listy do szefa Departamentu Stanu USA, a także do naszego ministra spraw zagranicznych i ministra spraw wewnętrznych, w których powiedziałem: uznanie Wagnera za organizację terrorystyczną jest pierwszym krokiem w walce z nimi. Wszystkie te instytucje wiedziały, że ta sprawa będzie prowadzona, a to samo w sobie jest bardzo dużą zachętą do nadania tej organizacji statusu "terrorystycznej". Ponieważ wiedzą, że kiedy rozpoczynamy sprawę, obywatele zaczynają pytać rząd: "dlaczego nie ma tego uznania?". W ten sposób wywierana jest presja polityczna na własny rząd.

- Broniłeś Bellingcat w procesie z Prigożynem. O co chodziło?

- Wtedy sprawa była przeciwko założycielowi Bellingcat: Prigożin złożył pozew, że rzekomo nie jest szefem Wagnera. Nawiasem mówiąc, wtedy się poddał, a my wygraliśmy. 1:0. Przejdźmy teraz do wyniku 5:0.

- Była też sprawa na Białorusi. Miałeś sprawę sądową przeciwko Łukaszence. Jak to się skończyło?

- Zostaliśmy wtedy wynajęci przez więźniów politycznych z Białorusi, a naszym zadaniem było wywarcie presji na rząd Łukaszenki, aby ich uwolnił. Dlatego powiedzieliśmy, że będziemy wykorzystywać sprawy sądowe na całym świecie przeciwko poszczególnym osobom, takim jak ministrowie Łukaszenki, i za każdym razem, gdy jego minister weźmie udział w wydarzeniu międzynarodowym, zostanie wszczęta przeciwko niemu sprawa osobista w tym kraju. To bardzo ich przestraszyło: na przykład, kiedy konkretny minister odwiedził konferencję bezpieczeństwa we Francji, tego samego dnia francuskie organy ścigania wszczęły sprawę i minister został zmuszony do szybkiej ucieczki. Osiągnęliśmy nasze cele i więźniowie zostali zwolnieni. To jest nasze podejście, a także zabawny moment dla takich firm prawniczych. Nie zawsze trzeba otwierać sprawy, czasami można po prostu zagrozić sprawą, aby osiągnąć rezultaty.

Wyobraźmy sobie, ile zabawy może być w procesach przeciwko Rosjanom. Jeśli nasi przyjaciele na Ukrainie dadzą nam odpowiednią "broń prawną", możemy mieć bardzo satysfakcjonujący proces.

Inne wiadomości

7 mało znanych cudów architektury na całym świecie, które nie są gorsze od Wieży Eiffla. Zdjęcie

Niektóre z budynków zostały wpisane do Księgi Rekordów Guinnessa

Poważny problem w nowym budżetowym samochodzie Citroena

Niska cena to jedna z niewielu zalet modelu