"Będziemy pracować bardzo ciężko": Trump mówi, że wojna w Ukrainie musi się skończyć

Prezydent-elekt USA Donald Trump wydał nowe oświadczenie w sprawie wojny w Ukrainie. Podkreślił, że "musi się ona zakończyć" tak szybko, jak to możliwe.

Republikanin twierdzi, że jego administracja będzie ciężko pracować, aby znaleźć rozwiązania. Słowa te zostały zacytowane przez CNN.

I tak, w czwartek, podczas wydarzenia na Florydzie, Trump zapewnił, że administracja Białego Domu pod jego kierownictwem skupi się na wojnie Rosji z Ukrainą i znalezieniu sposobów na jej zakończenie.

"Będziemy bardzo ciężko pracować nad Rosją i Ukrainą. To musi się skończyć. Rosja i Ukraina muszą się skończyć" - powiedział.

Trump nie podkreślił, że to rosyjska agresja i terror wobec narodu ukraińskiego muszą zostać powstrzymane. Podkreślił jednak, że giną ludzie.

"Niezależnie od tego, czy są to żołnierze, czy ludzie siedzący w miastach, będziemy nadal pracować" - dodał.

W środę, 13 listopada, Donald Trump spotkał się w Białym Domu z obecnym przywódcą kraju, Joe Bidenem. Demokrata podkreślił Republikaninowi znaczenie wspierania Ukrainy dla bezpieczeństwa narodowego USA.

Mike Volz, republikański kongresmen z Florydy, który został nominowany na stanowisko doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego, powiedział, że Trump planuje spotkać się z rosyjskim dyktatorem Władimirem Putinem i ukraińskim prezydentem Wołodymyrem Zełenskim przy stole negocjacyjnym po objęciu urzędu. W ten sposób będzie on rzekomo próbował zakończyć wojnę w Ukrainie.

Jak donosi OBOZ.UA, analitycy wojskowi zauważyli, że Kreml stara się dyktować warunki ewentualnych rozmów pokojowych z Ukrainą przed inauguracją prezydenta elekta USA Donalda Trumpa. Sposób, w jaki próbuje ustalić warunki rozmów, wyraźnie pokazuje, że cele Rosji pozostają niezmienione i nadal są równoznaczne z całkowitą kapitulacją Kijowa.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać!