Currency
"W wojnie nie będzie zwycięzców, a w pokoju nie będzie przegranych". Erdogan mówi, że widział dążenie Putina do zawieszenia broni na Ukrainie
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan pochwalił się kolejnym spotkaniem i dyskusją na tematy globalne z rosyjskim dyktatorem Władimirem Putinem. Obaj spotkali się na marginesie 16. szczytu BRICS w Kazaniu, a turecki przywódca twierdzi, że dostrzegł dążenie swojego odpowiednika do rzekomego zawieszenia broni w Ukrainie.
Powiedział to w rozmowie z dziennikarzami po wydarzeniu. Jego słowa zacytowała między innymi turecka telewizja informacyjna NTV.
Erdogan podkreślił, że był obecny w Kazaniu (Republika Tatarstanu) na zaproszenie Putina. Według niego, omawiano tam kwestie globalne i polityczne. Na osobistym spotkaniu z dyktatorem przez godzinę mówił o "zaniepokojeniu" Ankary wojną w Ukrainie.
"Widzieliśmy, że Putin również chce ustanowić stałe zawieszenie broni. Nasz minister spraw zagranicznych Hakan Fidan i rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow potwierdzili to podczas spotkań w Stambule" - powiedział turecki prezydent.
Oprócz kwestii "rewitalizacji" czarnomorskiego korytarza zbożowego i rozminowywania, rozmawiał z kremlowskim dyktatorem i jego delegacją o oczekiwaniach Rosji dotyczących wymiany więźniów.
Według niego Ankara uważnie "śledzi kroki" obu krajów w sprawie wymiany i "będzie nadal robić wszystko, co możliwe, aby rozwiązać problemy środkami dyplomatycznymi". Ponadto turecki przywódca mówił o tym, jak chce pomóc Moskwie i Kijowowi "osiągnąć pokój".
Wyjaśnił, że pragnieniem Turcji jest rozpoczęcie rozmów pokojowych między dwoma krajami "tak szybko, jak to możliwe i przygotowanie gruntu pod korzystny wynik". Jego kraj, jak twierdzi polityk, będzie nadal "niestrudzenie pracował, aby osiągnąć ten cel".
"Ponieważ w wojnie nie będzie zwycięzców, a w pokoju nie będzie przegranych. Ta wojna na pewno się skończy, a my chcemy położyć jej kres bez rozlewu krwi i łez" - powiedział Erdogan.
Jak donosi OBOZ.UA, turecki prezydent złożył wniosek o członkostwo stowarzyszone w BRICS w przeddzień 16. szczytu. Jednak Indie zablokowały próbę przystąpienia Ankary do organizacji ze względu na jej bliskie związki z Pakistanem.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać!