Currency
Ambasador został wezwany: Canberra żąda wyjaśnień od Rosji w sprawie możliwej śmierci Australijczyka w niewoli
Urzędnicy w Canberze wezwali rosyjskiego ambasadora Aleksieja Pawłowskiego do Ministerstwa Spraw Zagranicznych w związku z doniesieniami o możliwej śmierci Australijczyka Oscara Jenkinsa w rosyjskiej niewoli. 32-letni Jenkins, który wstąpił do ukraińskich sił zbrojnych w 2024 roku, został pokazany na nagraniu wideo przesłuchiwany i bity przez rosyjskich żołnierzy.
Premier Australii Anthony Albanese wyraził poważne zaniepokojenie i zagroził poważnymi konsekwencjami, jeśli jego śmierć zostanie potwierdzona. Zostało to zgłoszone przez DW.
Wideo, które pojawiło się w mediach społecznościowych w grudniu, pokazuje 32-letniego Jenkinsa w mundurze wojskowym ze związanymi rękami. Rosyjskie wojsko poddało go przesłuchaniom i pobiciom. Australijskie władze twierdzą, że szukają potwierdzenia informacji o jego śmierci.
"Wzywamy Rosję do natychmiastowego potwierdzenia statusu Oscara Jenkinsa. Jesteśmy bardzo zaniepokojeni. Będziemy czekać na ujawnienie faktów. Ale jeśli Oscar Jenkins został skrzywdzony, to jest to oburzające. Australijski rząd podejmie najostrzejsze możliwe działania" - powiedział Anthony Albanese.
Lider opozycji Peter Dutton powiedział, że w przypadku śmierci Jenkinsa należy zrewidować stosunki dyplomatyczne z Rosją.
"Musimy wysłać jasną wiadomość do Rosji i innych podobnych reżimów, że Australijczycy są nietykalni, że zasługują na ochronę ze strony swojego rządu. Jeśli zostali skrzywdzeni lub brutalnie ukarani, jak zarzuca się w tym przypadku, a czekamy na potwierdzenie, to premier musi zdecydowanie zareagować" - podkreślił Dutton.
Ambasada Rosji w Australii wciąż odnosi się do oświadczenia Marii Zacharowej z 25 grudnia. Nazwała ona Jenkinsa "najemnikiem" i zapewniła, że agencja "sprawdza informacje" na jego temat.
Oscar Jenkins, były nauczyciel z Melbourne, nie miał żadnego doświadczenia bojowego przed dołączeniem do ukraińskich obrońców. Jego udział w wojnie był osobistym wyborem, motywowanym poparciem dla walki Ukrainy z rosyjską agresją.
Jak wcześniej informował OBOZ.UA, rosyjscy okupanci rozpoczęli budowę nowej sali tortur w zdobytym Mariupolu - na miejscu zburzonej. W zniszczonym przez bombardowania ukraińskim mieście próbują ukryć zbrodnie wojenne, które nazywają "filtracją".
Dla przypomnienia, ukraińscy funkcjonariusze organów ścigania zidentyfikowali dwóch rosyjskich okupantów podejrzanych o złe traktowanie ukraińskich cywilów i popełnianie zbrodni wojennych. Okupanci porwali i torturowali matkę ukraińskiego funkcjonariusza organów ścigania, a jeden z nich systematycznie gwałcił kobietę.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!