Currency
Rosja nie ukrywa już swoich cyberwojennych wysiłków: Polska oskarża Kreml o celowe ataki
W 2024 roku Polska wykryła dwa razy więcej cyberataków niż w 2023 roku i trzy razy więcej niż w 2022 roku. Większość z nich pochodziła z Rosji.
Stwierdził to Krzysztof Gawkowski, wicepremier i minister cyfryzacji Polski. Wypowiedź ta padła podczas otwarcia konferencji Digital Skills Summit w Gliwicach w piątek, 29 listopada - donosi tvn24.pl.
Według urzędnika, ataki Rosji są proste, ponieważ Rosjanie próbują znaleźć luki w polskiej infrastrukturze.
"Znaczna część z nich jest wyraźnie skierowana na Polskę z Rosji. Rosja już nie ukrywa, że jest w stanie cyberwojny z Polską. Atakują i robią to z premedytacją. Wiedzą, gdzie są nasze słabe punkty" - powiedział minister.
Podkreślił również potrzebę legislacji cyfrowej w Unii Europejskiej, ale ostrzegł, że takie zasady nie powinny prowadzić do nadmiernej regulacji.
Dziennikarze zauważyli, że cyberbezpieczeństwo polskich samorządów jest bardzo niepokojące. W odpowiedzi Ministerstwo Cyfryzacji, we współpracy z Państwowym Instytutem Badawczym NASK, uruchomiło program Cyberbezpieczny Samorząd.
Jak informowaliśmy wcześniej, Rosja zagroziła światu atakiem na amerykańską bazę obrony powietrznej zlokalizowaną w północnej Polsce. Kreml zauważył, że obiekt ten został już "umieszczony na liście" priorytetowych celów dla rosyjskiego wojska.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać!