Currency
Republikanie inicjują usunięcie marszałka Johnsona: co się dzieje
Marjorie Taylor Green, republikańska kongresmenka z Izby Reprezentantów USA, zainicjowała dymisję spikera, swojego kolegi partyjnego Mike'a Johnsona. Oskarżyła polityka o zdradę partii.
Jak wiadomo, dziś Izba Reprezentantów głosowała nad budżetem państwa. Demokraci oddali jednak więcej głosów za dokumentem niż Republikanie, mimo że ci drudzy mają przewagę liczebną w Kongresie USA. Według The Hill, to właśnie poparcie Demokratów zwróciło Republikanów przeciwko marszałkowi Johnsonowi.
Green podkreśliła, że jej inicjatywa jest jedynie "ostrzeżeniem". "Marszałek Johnson zdradził naszą partię i złamał nasze zasady. Szanuję naszą partię, płacę składki, jestem jej pełnoprawnym członkiem. I nie chcę szkodzić naszej partii. Ale to jest ostrzeżenie. Nadszedł czas, abyśmy przeszli przez proces i poświęcili czas na znalezienie nowego przewodniczącego Izby, który będzie wspierał Republikanów w naszej republikańskiej większości, a nie grał dla Demokratów" - powiedziała.
Jeszcze przed złożeniem wniosku Green wydała oświadczenie dla mediów, w którym oskarżyła Johnsona o "oddanie zbyt wiele prezydentowi Bidenowi i Demokratom podczas negocjacji". Odnosi się to do ustawy budżetowej, do której swoje propozycje zgłosili zarówno Republikanie, jak i Demokraci.
Jak donosi OBOZ.UA, administracja prezydenta USA zapewniła, że Izba Reprezentantów zatwierdzi ustawę o bezpieczeństwie narodowym, która zawiera dodatkową pomoc dla Ukrainy. Dokument ten powinien uzyskać silne dwupartyjne poparcie.
Oświadczył o tym doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan podczas wizyty w Kijowie. Jednak amerykański urzędnik nie przewidział, kiedy to nastąpi.
Wcześniej Biały Dom powiedział, że Izba Reprezentantów USA musi zatwierdzić dodatkowe fundusze na wsparcie Ukrainy, a nie omawiać pomysł pożyczki. Jest to "jedyna właściwa opcja".
Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!