Currency
Polska chce przyjąć broń nuklearną NATO w odpowiedzi na rosyjskie działania na Białorusi
Polski premier Mateusz Morawiecki powiedział, że jego kraj chce przyjąć broń jądrową NATO. Byłaby to odpowiedź na Kreml, biorąc pod uwagę zamiar Rosji rozmieszczenia taktycznej broni jądrowej na terytorium Białorusi.
Takie oświadczenie złożył szef polskiego rządu po szczycie w Brukseli. Informuje o tym Polsat News.
"W związku z tym, że Rosja zamierza rozmieścić taktyczną broń jądrową na Białorusi, zwracamy się do całego bloku NATO o udział w programie Nuclear Sharing" - powiedział Morawiecki.
Potwierdził, że Warszawa jest zainteresowana udziałem w programie.
"Ostateczna decyzja będzie zależała od naszych amerykańskich, natowskich partnerów. Deklarujemy wolę szybkiego działania w tej sprawie" - powiedział polski premier.
Morawiecki podkreślił, że "nie chcemy siedzieć bezczynnie, kiedy Putin wypowiada różnego rodzaju groźby".
Powinniśmy dodać, że Nuclear Sharing to program NATO, który jest częścią odstraszania nuklearnego. Umożliwia on dostarczanie głowic nuklearnych krajom członkowskim Sojuszu, które nie posiadają własnej broni nuklearnej. Od listopada 2009 r. w ramach programu Nuclear Sharing amerykańska broń jądrowa jest rozmieszczana w Belgii, Niemczech, Włoszech, Holandii i Turcji.
25 maja samozwańczy prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenka ogłosił relokację broni nuklearnej na terytorium kraju.
16 czerwca Putin złożył podobne oświadczenie. Powiedział, że część rosyjskiej broni jądrowej została już przeniesiona na Białoruś.
Jak poinformował OBOZREVATEL, Departament Kontroli Państwowej zwrócił uwagę, że pomimo oświadczeń prezydenta Rosji Władimira Putina, do 20 czerwca ani jedna rosyjska głowica jądrowa nie została przeniesiona na terytorium Białorusi.
Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram Obozrevatel i Viber. Nie daj się nabrać na fejki!