Currency
Kim Dzong Un spotyka się z Szojgu i deklaruje pełne wsparcie dla Rosji
Były rosyjski minister obrony i obecny sekretarz rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Siergiej Szojgu odwiedził KRLD. Spotkał się tam z północnokoreańskim dyktatorem Kim Dzong Unem, aby omówić wzmocnienie "współpracy w celu ochrony wzajemnych interesów bezpieczeństwa".
W wyniku spotkania Kim Dzong Un obiecał, że KRLD zapewni "pełne wsparcie Federacji Rosyjskiej". O spotkaniu przedstawicieli obu dyktatur poinformował Reuters, powołując się na północnokoreańską państwową agencję informacyjną KCNA.
W KRLD wizytę Szojgu w Pjongjangu tłumaczono "omówieniem pogłębienia strategicznego dialogu" między Koreą Północną a Rosją. Według oficjalnych oświadczeń, północnokoreański dyktator i przedstawiciel reżimu Putina przeprowadzili "szeroko zakrojoną wymianę poglądów na temat sytuacji regionalnej i międzynarodowej" i osiągnęli konsensus w wielu kwestiach, w tym w sprawie zwiększenia "współpracy w celu ochrony wzajemnych interesów bezpieczeństwa".
Po rozmowie z Shoigu Kim Dzong Un powiedział, że Pjongjang będzie nadal rozszerzał współpracę z Moskwą w ramach strategicznego partnerstwa.
To "partnerstwo", jak wielokrotnie twierdzili ukraińscy i amerykańscy urzędnicy oraz niezależni analitycy, oznacza, że Kim Dzong Un dostarcza Rosji rakiety i pociski do wojny przeciwko Ukrainie. W zamian otrzymuje od Rosji pomoc gospodarczą i wojskową. Zarówno Moskwa, jak i Pjongjang zaprzeczają temu, ale okresowo deklarują zamiar zacieśnienia współpracy wojskowej. W czerwcu tego roku oba kraje podpisały umowę o kompleksowym partnerstwie strategicznym.
Nie jest to pierwsza wizyta Shoigu w KRLD. Według Reutersa, jego zeszłoroczna wizyta w lipcu zapoczątkowała bliższe stosunki między Koreą Północną a Rosją. Podczas tej wizyty Shoigu i Kim Dzong Un obejrzeli paradę wojskową, na której zaprezentowano drony przenoszące i atakujące broń nuklearną.
Wcześniej KRLD oskarżyła Ukrainę o terroryzm z powodu operacji kurskiej.
Korea Północna obiecała wspierać Rosję w jej wysiłkach na rzecz "ochrony suwerenności". Ponadto KRLD nazwała operację kurską Sił Zbrojnych "wynikiem antyrosyjskiej polityki konfrontacyjnej USA" i stwierdziła, że walki w regionie Kurska rzekomo przybliżają III wojnę światową.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!