Świat
IDF poinformowały o zniszczeniu 14 000 celów Hamasu w ciągu miesiąca, podczas gdy USA ostrzegły Izrael przed okupacją Strefy Gazy. Kluczowe fakty
Siły Obronne Izraela ogłosiły, że w ciągu ostatniego miesiąca zaatakowano ponad 14 000 celów terrorystycznych. IDF zniszczyły również wielu bojowników Hamasu, kluczową infrastrukturę i broń.
Informację tę podała stacja CNN. W centralnej i południowej części Strefy Gazy we wtorek świadkowie donosili o licznych eksplozjach spowodowanych izraelskimi nalotami.
Minister obrony Yoav Gallant zauważył, że oddziały IDF znajdują się na północy, w "sercu miasta Gaza" i przeprowadzają ataki na dowództwo Hamasu. Później Netanjahu powiedział, że "miasto Gaza jest otoczone", a IDF z każdą godziną i dniem zwiększa presję na Hamas.
Ponadto Siły Obronne Izraela poinformowały, że w nocnym nalocie zginął Muhsin Abu Zin, jedna z czołowych postaci w aparacie produkcji broni Hamasu.
Również we wtorek 637 obcokrajowców zostało ewakuowanych ze Strefy Gazy do Egiptu przez przejście graniczne Rafah. Jest to największa liczba w ciągu jednego dnia od rozpoczęcia ewakuacji w zeszłym tygodniu. Ponadto, 15 rannych Palestyńczyków przybyło do Egiptu przez przejście graniczne w celu leczenia.
Izrael znajduje się pod rosnącą presją ze strony społeczności międzynarodowej w wyniku ciągłych operacji przeciwko Hamasowi w Strefie Gazy. Na przykład premier Belgii Alexander De Croo powiedział, że izraelskie ataki na infrastrukturę cywilną w Strefie Gazy są "nieproporcjonalne" i "niedopuszczalne", w szczególności odnosząc się do izraelskiego ataku na obóz dla uchodźców Jabaliya. Sekretarz Generalny ONZ powtórzył również swoje wezwania do "natychmiastowego humanitarnego zawieszenia broni".
W tym samym czasie rzecznik IDF kontradmirał Daniel Hagari powiedział, że nie będzie zawieszenia broni i powtórzył swoje oświadczenie, że Hamas wykorzystuje "swoją ludność jako żywe tarcze".
Administracja Białego Domu ostrzegła również Izrael przed możliwą ponowną okupacją Strefy Gazy. Nastąpiło to po oświadczeniach Netanjahu, w których powiedział, że Izrael przyjmuje "ogólną odpowiedzialność za bezpieczeństwo" na czas nieokreślony po zakończeniu wojny. Przedstawiciele Białego Domu podkreślili, że ponowna okupacja "nie jest dobra dla Izraela i jego obywateli".
Mark Regev, starszy doradca Netanjahu, zauważył później, że powojenny plan Izraela nie obejmuje "przedłużonej okupacji" Strefy Gazy, ale że Izrael będzie odpowiedzialny za bezpieczeństwo w regionie. Regev zauważył, że należy dokonać rozróżnienia między "obecnością sił bezpieczeństwa a kontrolą polityczną".
"Izraelskie siły bezpieczeństwa muszą być obecne, ale nie oznacza to, że Izrael okupuje Gazę, nie oznacza to, że Izrael będzie kontrolował mieszkańców Gazy" - powiedział doradca.
Siły Obronne Izraela (IDF) walczą w centrum miasta Gaza. Wojsko niszczy terrorystów Hamasu w palestyńskiej enklawie, którzy próbują ukryć się pod ziemią. Premier Benjamin Netanjahu powiedział również, że Gaza została otoczona.
Jak donosi OBOZ.UA, Sekretarz Generalny ONZ Antonio Guterres nazwał sytuację w Strefie Gazy, gdzie trwa konfrontacja między Siłami Obronnymi Izraela a terrorystami Hamasu, "koszmarem" i "kryzysem ludzkości". Według niego to, co dzieje się w enklawie, jest czymś więcej niż tylko kryzysem humanitarnym.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!