Currency
"Węgierskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych": Budapeszt żąda dymisji Petera Szijjarto za jego prorosyjskie stanowisko. Zdjęcia i wideo
Węgierska opozycja wezwała do dymisji ministra spraw zagranicznych Petera Szijjarto po skandalu związanym z rosyjskim szpiegowaniem węgierskiego ministerstwa spraw zagranicznych. 4 czerwca aktywiści wywiesili rosyjską flagę w pobliżu budynku Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Budapeszcie i umieścili naklejki z napisem "Ministerstwo Spraw Zagranicznych Regionu Węgierskiego" w języku rosyjskim.
Według 444.hu, tymczasowy poseł z partii politycznej Momentum, Marton Tompos, wyjaśnił, że znaki te ujawniają prawdziwego właściciela węgierskiego MSZ - Federację Rosyjską. Tompos był oburzony, że dyplomaci "ujawnili" Kremlowi "wszystkie nasze dane".
"Co zrobiło węgierskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, gdy okazało się, że rosyjscy hakerzy włamali się do systemu? Nic. Trzy miesiące później Peter Szijjarto otrzymał od nich Order Przyjaźni. To nie tylko zdrada, to sprawa kryminalna" - przekonuje polityk.
Odnosi się on do niedawnego skandalu, kiedy ujawniono, że GRU, SVR i FSB państwa-agresora włamały się do systemów węgierskiego MSZ i w kilku przypadkach wykradły dane i przekierowały korespondencję do siebie - w rzeczywistości widziały wszystko, co działo się w ministerstwie spraw zagranicznych.
Nawet po tych wydarzeniach, dwa miesiące później, Szijjártó otrzymał Order Przyjaźni od swojego rosyjskiego odpowiednika, Siergieja Ławrowa, "za zasługi dla rozwoju stosunków dwustronnych". Opozycja jest przekonana, że węgierski minister spraw zagranicznych wiedział o nielegalnych działaniach rosyjskich cyberprzestępców.
Jak wcześniej informował OBOZ.UA:
- Niedawno węgierski minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto powiedział, że jego kraj jeszcze nie zdecydował, czy weźmie udział w szczycie pokojowym w Szwajcarii w celu zakończenia wojny na Ukrainie. Według niego Budapeszt nie jest w stanie wojny, a Rosja "ich nie zaatakowała".
- Według Politico, Węgry opierają się sankcjom UE przeciwko eksportowi rosyjskiego skroplonego gazu ziemnego. Władze w Budapeszcie obiecują zablokować wszelkie ograniczenia, które podniosą ceny energii w Europie.
Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!