Świat
W Stanach Zjednoczonych dochodzi do masowej strzelaniny: 22 osoby zginęły, dziesiątki zostało rannych, a napastnik został zidentyfikowany. Zdjęcia i wideo
25 października mężczyzna dokonał masowej strzelaniny w amerykańskim mieście Lewiston w stanie Maine, zabijając co najmniej 22 osoby i raniąc około 60 innych. Strzelec, 40-letni były instruktor broni palnej, który rzekomo został niedawno wypisany ze szpitala psychiatrycznego, uciekł samochodem, a organy ścigania wciąż go szukają.
Policja wezwała mieszkańców do pozostania w domach i zamknięcia sklepów, a także utworzyła punkty kontrolne w mieście w celu zatrzymania podejrzanego. Zostało to zgłoszone przez Reuters i CNN (aby zobaczyć zdjęcia i filmy, przewiń w dół do końca wiadomości).
Odnotowano, że mężczyzna ubrany w brązową bluzę i trzymający karabin otworzył ogień na Alfred Plourde Street około godziny 18:56 czasu lokalnego w środę w trzech lokalizacjach - Schemengees Bar & Grille, sklepie Walmart i obszarze rekreacyjnym Spare Time.
"Aktywna strzelanina w Lewiston. Prosimy ludzi o schronienie się na miejscu. Prosimy o pozostanie w domu z zamkniętymi drzwiami. Organy ścigania prowadzą obecnie dochodzenie w wielu lokalizacjach", policja stanu Maine opublikowała wówczas w mediach społecznościowych na X (dawniej Twitter).
Według kilku źródeł napastnik zabił co najmniej 22 osoby, a kolejne 50-60 zostało rannych w incydentach.
Biuro szeryfa hrabstwa Androscoggin opublikowało dwa zdjęcia podejrzanego, mówiąc, że jest na wolności. Szeryf poprosił opinię publiczną o pomoc w zidentyfikowaniu brodatego mężczyzny trzymającego karabin w pozycji strzeleckiej.
W tym samym czasie, w poście na Facebooku, policja w Lewiston opublikowała zdjęcie białego SUV-a Subaru, w którym uciekł podejrzany. Funkcjonariusze organów ścigania podkreślili, że samochód mógł zostać przemalowany na czarno i znajdować się niedaleko - w mieście Lisbon.
Organy ścigania zidentyfikowały później napastnika jako 40-letniego Roberta Carda, byłego instruktora broni palnej, który był w rezerwie armii amerykańskiej. Wiadomo, że cierpiał na zaburzenia psychiczne, "słyszał głosy" i wcześniej groził otwarciem ognia. Należy zauważyć, że latem 2023 r. został zwolniony ze szpitala psychiatrycznego.
"Wzywam wszystkich w okolicy do przestrzegania instrukcji stanowych i lokalnych organów ścigania. Będę nadal monitorował sytuację i pozostanę w ścisłym kontakcie z urzędnikami bezpieczeństwa publicznego" - zareagował na incydent gubernator stanu Maine.
Stanowe Centralne Centrum Medyczne w Lewiston również wydało oświadczenie, w którym stwierdziło, że "reaguje na masową strzelaninę z ofiarami" i koordynuje z lokalnymi szpitalami przyjmowanie ofiar. Nie ma żadnych szczegółów na temat ofiar.
Miasto Lewiston jest częścią hrabstwa Androscoggin i znajduje się około 56 km na północ od największego miasta stanu, Portland. Ta masowa strzelanina stała się już najbardziej śmiercionośną ze wszystkich aktów przemocy z użyciem broni w Stanach Zjednoczonych w 2023 roku.
Rzecznik administracji prezydenta USA w Waszyngtonie powiedział, że Joe Biden "został poinformowany o masakrze i będzie nadal otrzymywał aktualne informacje".
Jak donosi OBOZ.UA, w sierpniu w Ohio (USA) funkcjonariusz organów ścigania zastrzelił 21-letnią kobietę w ciąży, ponieważ odmówiła ona wysiadania z samochodu i chciała jeździć wokół patrolu. Według policji, kobieta rzekomo ukradła alkohol ze sklepu i próbowała uciec.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!