English
русский
Українська

Currency

Zełenski może przybyć osobiście: czego Ukraina może oczekiwać od nowego spotkania w Ramstein i jakie kwestie będą w centrum uwagi

Lloyd Austin na spotkaniu w Ramstein. Marzec 2024 r. Źródło: Twitter (X) @SecDef

6 września kraje tworzące Ukraińską Grupę Kontaktową ds. Obrony (UDCG) spotkają się ponownie w Niemczech. Oczekuje się, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski weźmie udział w 24. spotkaniu w formacie Ramstein.

Tradycyjnie uwaga partnerów skupi się na wzmocnieniu obrony powietrznej Ukrainy, ale głowa państwa poruszy również inną bardzo ważną kwestię: zniesienie ograniczeń nałożonych przez sojuszników na użycie zachodniej broni do uderzania w cele na tyłach Rosji. OBOZ.UA przeanalizował, czego Ukraina może oczekiwać od następnego Ramstein.

Zełenski na spotkaniu w Ramstein: dlaczego prezydent jedzie do Niemiec?

O tym, że Zełenski ma wziąć udział w spotkaniu w Ramstein 6 września, poinformował w szczególności Spiegel.

Potrzeba osobistego udziału prezydenta w spotkaniu koalicji, która zjednoczyła ponad 50 krajów, aby pomóc Ukrainie, wynika z kilku czynników. Po pierwsze, Zełenski chce osobiście poprosić swoich partnerów o dalsze dostarczanie broni w celu odparcia rosyjskiej inwazji. Dostawy rakiet dalekiego zasięgu i dodatkowych systemów obrony powietrznej są dziś szczególnie palącą kwestią.

Aby przekonać swoich partnerów, Spiegel zauważa, że Zełenski osobiście powie im, jak poważna jest sytuacja na froncie.

Jednocześnie publikacja sugeruje, że wizyta ukraińskiego prezydenta uczyni spotkanie "bardziej politycznym".

Oprócz Zełenskiego, w spotkaniu w Ramstein weźmie udział minister obrony Rustem Umierow. Dzień wcześniej, 5 września, spotkał się on ze swoim niemieckim odpowiednikiem Borisem Pistoriusem, a szef ukraińskiego resortu obrony również odwiedził Stany Zjednoczone.

Według Spiegla, podczas spotkania Pistorius i Umierow mieli rozmawiać o tym, czy Berlin będzie w stanie skompletować dodatkowe pakiety uzbrojenia w nadchodzących miesiącach pomimo sytuacji z niemieckim budżetem.

Głównym priorytetem jest ochrona ukraińskiego nieba

Wzmocnienie obrony powietrznej Ukrainy będzie jednym z głównych tematów kolejnego spotkania w formacie Ramstein. Kwestia ta stała się szczególnie dotkliwa po ostatnich brutalnych, zmasowanych atakach Rosji na Lwów, Charków, Kijów, Krzywy Róg i Połtawę.

Fakt, że Rosja atakuje ludność cywilną i infrastrukturę, nie ukrywając nawet, że robi to celowo, ponownie zszokował świat. W związku z tym prezydent USA Joe Biden nazwał ostatnie ataki "oburzającymi próbami Putina złamania woli wolnego narodu" i obiecał, że USA będą nadal "wspierać Ukraińców, w tym poprzez dostarczanie systemów obrony powietrznej i wszystkiego, co jest potrzebne do ochrony kraju".

Rzecznik polityki zagranicznej UE Peter Stano powiedział również, że ataki na ludność cywilną są "kolejnym ukierunkowanym rozlewem krwi" i dowodem na to, że Rosja dąży do "spowodowania jak największej liczby ofiar śmiertelnych i spowodowania zniszczeń na dużą skalę" w Ukrainie. Podkreślił, że Unia Europejska nie rezygnuje z kursu wzmacniania wsparcia wojskowego, w tym transferu systemów obrony powietrznej i amunicji. W końcu "te dostawy wzmacniają ukraińską samoobronę i ratują niewinne życie".

W szczególności Niemcy ogłosiły zamiar przekazania dodatkowych systemów obrony powietrznej do Ukrainy. Według kanclerza federalnego Olafa Scholza, rząd zamówił w przemyśle 17 systemów IRIS-T różnego zasięgu. Pierwsze systemy mają zostać dostarczone w tym roku, pozostałe - w 2025 roku.

"To kolejny dowód na to, że wsparcie Niemiec dla Ukrainy nie słabnie. Zaplanowaliśmy z wyprzedzeniem, podpisaliśmy umowy obronne i zapewniliśmy finansowanie na czas, aby Ukraina mogła nadal w pełni na nas polegać" - powiedział Scholz podczas wizyty w bazie wojskowej Todendorf, gdzie szkolone są ukraińskie wojska.

Tymczasem Wielka Brytania przygotowuje się do dostarczenia ukraińskim siłom obronnym 650 lekkich pocisków wielozadaniowych (LMM) w celu wzmocnienia obrony powietrznej. Całkowita wartość pomocy, która pomoże chronić Ukrainę przed rosyjskimi atakami rakietowymi i dronami, wynosi 162 miliony funtów (213 milionów dolarów).

Pakiet zostanie ogłoszony na spotkaniu w Ramstein 6 września przez brytyjskiego sekretarza obrony Johna Healeya.

"Na 24. spotkaniu grupy, Sekretarz Obrony wyrazi niezachwiane zaangażowanie Wielkiej Brytanii na rzecz Ukrainy i wezwie sojuszników do dalszego dostarczania Ukrainie niezbędnego sprzętu" - podało w oświadczeniu brytyjskie Ministerstwo Obrony.

Wyprodukowane w Wielkiej Brytanii pociski LMM są wszechstronne i mogą być wystrzeliwane z różnych platform na lądzie, morzu i w powietrzu. Pierwsza partia broni ma zostać dostarczona do końca 2024 roku.

Uderzenia głęboko w Rosję: Ukraina poprosi o zniesienie ograniczeń w użyciu zachodniej broni

Kwestia zniesienia ograniczeń nałożonych przez naszych partnerów na użycie zachodniej broni dalekiego zasięgu do uderzenia w cele wojskowe głęboko w Rosji jest również niezwykle ważna dla Ukrainy. Oczekuje się, że Zełenski zwróci się do partnerów z odpowiednim apelem.

W przeddzień spotkania głowa państwa wymieniła cztery państwa, od których faktycznie zależy decyzja w tej sprawie. Są to Stany Zjednoczone, Niemcy, Francja i Wielka Brytania, które są członkami koalicji Ramstein.

Wydaje się, że Waszyngton nie jest jeszcze gotowy na zniesienie ograniczeń. Jak zauważył 5 września doradca Białego Domu ds. komunikacji w zakresie bezpieczeństwa narodowego John Kirby, pomimo faktu, że Stany Zjednoczone potępiają rosyjskie ataki i zastrzegają prawo Ukrainy do obrony, są bardziej "skoncentrowane" na dyskusji na temat wzmocnienia obrony powietrznej. Polityka dotycząca ataków dalekiego zasięgu wewnątrz Rosji i na terytorium Rosji pozostaje niezmieniona.

"Myślę również, że ważne jest, aby podkreślić, że 90% samolotów, których Rosja używa do bomb kierowanych i ataków dalekiego zasięgu, szacujemy, że 90% z nich znajduje się poza 300 kilometrami od granicy ukraińskiej, głęboko w Rosji. Tak więc argument, że wystarczy dać im ATACMS i powiedzieć: "Okej", że będą w stanie operować i uderzać w większość rosyjskich samolotów i baz lotniczych, które są faktycznie wykorzystywane do ich atakowania, jest nieprawdziwy, to błędne przekonanie" - powiedział Kirby, nie wspominając o tym, że Rosja zaczęła przenosić swoje samoloty z dala od Ukrainy niedawno, w czasie, gdy Kijów bezskutecznie starał się o pozwolenie Białego Domu na użycie amerykańskiej broni do uderzania w lotniska wojskowe w Rosji.

W tym samym czasie, przed Ramstein, ukraiński minister obrony Umerow udał się na małą "wycieczkę" i odwiedził Stany Zjednoczone, Niemcy, Francję i Wielką Brytanię, które są w stanie rozwiązać kwestię zakazu uderzeń na terytorium Rosji. We wszystkich czterech krajach ukraiński minister obrony przeprowadził rozmowy ze swoimi odpowiednikami. Dziś okaże się, czy udało mu się przekonać swoich partnerów do przynajmniej złagodzenia ograniczeń, jeśli nie do ich anulowania.

Wcześniej Pentagon wyraził swoje stanowisko w sprawie ataków ATACMS na cele w Rosji. Uważa się, że 90% lotnisk, z których rosyjskie samoloty wystrzeliwują pociski rakietowe na Ukrainę, jest niedostępnych dla pocisków dalekiego zasięgu ATACMS, które ukraińskie siły obronne otrzymały od Waszyngtonu. Dlatego Pentagon zauważył, że użycie tej broni przeciwko rosyjskim celom wojskowym nie ma "wystarczającej wartości strategicznej".

Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości

Jak pysznie marynować cytryny: wariant pikantnej i bardzo prostej przystawki

Dzięki swojej soczystości cytryny dobrze komponują się z pikantnymi przyprawami