Currency
"Zemścimy się za wszystkich!" Azow, który skończył 10 lat, pokazał drogę od ochotników do brygady. Wideo
Legendarna jednostka Azow, która odegrała kluczową rolę w obronie Mariupola, świętuje dekadę od swojego powstania. Jednostka, która szybko zamieniła się w burzę z piorunami dla rosyjskich okupantów, zaczęła się od małej garstki ochotników, którzy chcieli chronić swoją ojczyznę przed rosyjskimi najeźdźcami.
Dziś jest to potężna brygada sił specjalnych, która niszczy najeźdźców tak skutecznie, jak to tylko możliwe i sprawia, że żałują oni swojej decyzji o przybyciu na ukraińską ziemię z wojną. Azowowie pokazali swoją dziesięcioletnią podróż w trzyminutowym filmie opublikowanym na stronie brygady na Facebooku.
"Azow ma 10 lat. To droga od kilkudziesięciu ochotników, którzy mieli tylko motywację i wiarę w sprawiedliwość, do brygady Sił Specjalnych - jednej z najskuteczniejszych jednostek Sił Obronnych... Ta droga nie była łatwa, mamy ludzi do uhonorowania, ludzi do zapamiętania, ale nie ma czasu na poddawanie się. Naszym obowiązkiem jest kontynuowanie pracy tych, którzy nie doczekali tego dnia. Naszą największą motywacją jest zemsta i walka o naszych towarzyszy, którzy wciąż są w niewoli" - powiedzieli żołnierze.
Od 2014 roku Azowowie nie przestają stawiać oporu rosyjskim najeźdźcom. Żołnierze jednostki wyróżnili się w bitwach o Mariupol, Marjinkę, Iłowajsk, Sirokyne, Berdiańsk, Wodiane, Sopyne, Hnutowe, Łebedyńskie, Pikuzy, Pawlopil i wybrzuszenie Switłodarsk przed inwazją na pełną skalę.
Kiedy Rosja ruszyła na wielką skalę i bez chowania się za zwodniczymi frazesami o "nas tam nie ma", Azow znów miał Mariupol. Wielka Nowosiłka, kierunek Orzechów, lasy Kreminnej... A ta lista wciąż nie jest kompletna.
"Przed nami ciężkie bitwy. "Azow jest gotowy stawić im czoła z honorem. Chwała Ukrainie" - podsumowała jednostka.
Wcześniej Brygada Azow pokazała materiał z bitwy w pobliżu Terny. Żołnierze nie tylko odparli atak wroga, ale także zdobyli rosyjski czołg.
Latem ubiegłego roku okazało się, że legendarna brygada powróciła na front. Kilka dni wcześniej w sieci pojawiło się nagranie ze szkolenia taktycznego kompanii z dowódcą Redis.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!