Wojna na Ukrainie
"Wybiegliśmy w tym, co mieliśmy na sobie": nowe zdjęcia po rosyjskim ataku na Odessę i opowieść lokalnego mieszkańca
W noc sylwestrową rosyjskie wojska zaatakowały Odessę dronami kamikadze. Uderzono w wieżowiec mieszkalny: zginął nastolatek, a trzy inne osoby zostały ranne.
Nagranie budynku trafionego przez atak Shaheda zostało opublikowane w Internecie. Lokalni dziennikarze opublikowali również historię mieszkanki budynku, która opisała swoje przeżycia.
Wideo pokazuje uszkodzony blok mieszkalny zarówno z zewnątrz, jak i od wewnątrz.
Okna zostały wyrzucone z budynku, a na dachu był krater od wrogiego drona. Mieszkania na filmie wykazują znaczne uszkodzenia. Jedno z nich spłonęło doszczętnie: 32-letnia kobieta z 20% poparzeniami pierwszego i drugiego stopnia została przewieziona do szpitala.
Jedna z mieszkanek budynku uszkodzonego w wyniku ataku opisała swoje przeżycia. Kiedy nastąpiła pierwsza eksplozja, ona i jej mały syn znajdowali się na korytarzu swojego mieszkania. Następnie kobieta i dziecko zbiegli na dół.
"Staliśmy blisko drzwi na korytarzu, dzięki Bogu. Staliśmy tam, a mój syn mówił: "Dzięki Bogu, nie zginiemy"... Moje kolana bardzo drżały... I wtedy w mieszkaniu podniósł się kurz i pojawił się czerwony błysk. I wybiegliśmy, zaczęliśmy wybiegać w tym, co mieliśmy na sobie, zeszliśmy na dół... A kobieta, której syn zginął, bardzo krzyczała... Wszystko było pokryte krwią... A potem eksplozje, eksplozje" - powiedziała ze łzami w oczach kobieta z Odessy, tuląc do siebie syna.
Dla przypomnienia, Rosja wystrzeliła 90 Shahedów na Ukrainę w Sylwestra. Siły obrony powietrznej zestrzeliły 87 dronów.
Uderzenia i spadające odłamki spowodowały zniszczenia i ofiary. Na przykład okupanci zniszczyli Muzeum Szuchewycza we Lwowie i uszkodzili Uniwersytet w Dublanach, gdzie studiował Bandera.
A w Odessie nastolatek został zabity i ranny w ataku szahidów. W mieście wybuchły pożary w budynkach mieszkalnych.
Dziecko zostało również ranne w regionie Chmielnickiego.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!