English
русский
Українська

Currency

Plan zwycięstwa będzie otwarty dla wszystkich: Zełenski rozmawiał z mediami przed wylotem do Stanów Zjednoczonych

Zełenski opowiedział o planie zwycięstwa Ukrainy. Źródło: Kancelaria Prezydenta

W przyszłym tygodniu ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski poleci do Stanów Zjednoczonych, aby przedstawić plan zwycięstwa swojemu amerykańskiemu odpowiednikowi Joe Bidenowi oraz kandydatom na prezydenta Kamali Harris i Donaldowi Trumpowi. Następnie plan ten będzie otwarty dla wszystkich krajów, w tym Rosji.

Zełenski powiedział to podczas spotkania z ukraińskimi dziennikarzami 20 września. Szef państwa zdjął również zasłonę tajemnicy wokół ukraińskiego planu zwycięstwa.

Zełenski powtórzył, że niemożliwe jest zakończenie wojny bez Rosji.

"Powiedzieliśmy, że jesteśmy gotowi zobaczyć Rosję na drugim szczycie pokojowym, ponieważ wszyscy nasi sojusznicy, w tym nasi najbliżsi, którzy są po naszej stronie i zawsze przeciwko rosyjskiej agresji, wszyscy powiedzieli, że Rosja powinna być na drugim szczycie. Ponieważ Rosja prowadzi wojnę przeciwko Ukrainie. Nie może być końca wojny bez jednej ze stron" - podkreślił prezydent.

Powiedział również, że Ukraina pracuje nad własnym planem zwycięstwa. Obecnie trzy jego punkty są w pełni przygotowane.

"Będzie więcej spotkań offline i online. I, jak powiedzieliśmy na początku listopada, cały plan będzie gotowy. To będzie początek i podstawa do rozmów z Rosją w dowolnym formacie. W każdym formacie, z każdym z jej przedstawicieli, ponieważ będzie plan i coś do pokazania. Jeśli im się to nie spodoba, ich reakcja na konkrety będzie jasna, a nie tylko ogólna - niczego nie chcemy i będziemy kontynuować wojnę. Chociaż myślę, że właśnie tego chcą dzisiaj, po prostu kontynuować" - podzielił się swoimi przemyśleniami z dziennikarzami Zełenski.

Prezydent zapewnił, że ukraiński plan zwycięstwa będzie otwarty dla wszystkich krajów, w tym Rosji. Dodał również, że plan ten obejmuje między innymi kroki partnerów Ukrainy - od teraz do końca roku.

"Konkretne działania, które zależą wyłącznie od partnerów i nikt mi nie powie, że zależy to od strony rosyjskiej. Plan jest po prostu pomostem do szczytu pokojowego i do jakiegokolwiek etapu zakończenia wojny. Pomostem, który wzmacnia Ukrainę. Wzmacnia ją politycznie, pod względem broni i pod względem zrozumienia, jaka będzie nasza przyszłość po wojnie. Plan zostanie przedstawiony prezydentowi Bidenowi, kandydatom na prezydenta USA i wszystkim innym partnerom. Myślę, że plan będzie otwarty dla wszystkich, w tym społeczeństw w różnych krajach. I Rosja powinna go zobaczyć. Ponieważ ten plan wzmacnia Ukrainę. I powinni o tym wiedzieć" - podkreślił szef państwa.

Wyraził przekonanie, że plan może zwiększyć skuteczność przyszłych spotkań dyplomatycznych z Rosją.

Zełenski uchylił też nieco rąbka tajemnicy wokół treści ukraińskiego planu zwycięstwa.

"Po pierwsze, miejsce Ukrainy w światowej architekturze bezpieczeństwa jest jednoznaczne. Po drugie, bez szczegółów, ale operacja kurska jest częścią planu, jego drugim punktem. Trzeci punkt jest związany z konkretnym wzmocnieniem potencjału zbrojeniowego Ukrainy. Kolejny punkt dotyczy gospodarki. Powiedzmy, nasz wspólny rozwój gospodarczy. Czwarty punkt nie jest związany z gospodarką, ale, powiedzmy, z oszczędzaniem pieniędzy w przyszłości. Oznacza to, że dzisiaj pomagacie nam wdrożyć ten plan, a w przyszłości Ukraina zaoszczędzi wiele waszych zasobów" - powiedział prezydent.

Dodał również, że podczas swojej podróży do Stanów Zjednoczonych chce poznać opinię Harrisa na temat ukraińskiego planu zwycięstwa i planuje spotkać się z Trumpem, prawdopodobnie 26 lub 27 września.

Zełenski podkreślił również, że obecny prezydent Joe Biden może nadal podejmować ważne decyzje, które wzmocnią Ukrainę. W szczególności nasz kraj potrzebuje pozwolenia na wykorzystanie ATACMS do namierzania wrogich lotnisk wojskowych w Rosji.

Podczas spotkania z ukraińskimi mediami Zełenski zareagował na raport WSJ o stratach Ukrainy w wojnie. Twierdzenie publikacji, że liczba zabitych ukraińskich żołnierzy osiągnęła 80 000, nazwał "kłamstwem". Prezydent twierdzi, że "prawdziwa liczba jest znacznie niższa niż ta, która została opublikowana. I to znacznie".

Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości

Jak pysznie marynować cytryny: wariant pikantnej i bardzo prostej przystawki

Dzięki swojej soczystości cytryny dobrze komponują się z pikantnymi przyprawami