Currency
"Sytuacja jest trudna, ale pod kontrolą". Budanow przewiduje, kiedy i gdzie wojska Putina mogą zaatakować
Kyryło Budanow, szef wywiadu obronnego Ukrainy, określił sytuację na froncie jako "trudną, ale pod kontrolą". Spodziewa się on nowej fali rosyjskiej ofensywy pod koniec maja 2024 roku.
Budanow podzielił się swoją prognozą w wywiadzie dla niemieckiego nadawcy ARD. "Spodziewamy się, że Rosja zintensyfikuje swoją ofensywę późną wiosną i wczesnym latem. Zwłaszcza w regionie Donbasu" - powiedział.
Budanow przewidział również, że okupanci "zbliżą się nieco do Czasowego Jaru" i "ruszą w kierunku Pokrowska , w strategicznym kierunku Pokrowska".
Jednocześnie nie spodziewa się żadnych większych zmian na froncie przed rozpoczęciem rosyjskiej ofensywy.
"Sytuacja jest dość skomplikowana, ale jest pod kontrolą" - powiedział szef DIU.
Pomimo szacunków różnych ekspertów wojskowych, Budanow uważa również, że ukraińska ofensywa jest możliwa w tym roku. Odmówił jednak bardziej szczegółowej wypowiedzi na ten temat, zauważając, że leży to w gestii Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy.
Jak donosi OBOZ.UA:
- Szef Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Andrij Kowalenko ostrzegł, że Rosja przygotowuje nową ofensywę na maj-czerwiec 2024 roku. Według niego wróg będzie próbował atakować pozycje Sił Obronnych przez całe lato. Prawdopodobne ataki okupantów są przewidywalne, więc nie ma powodu do paniki, powiedział Kowalenko.
- La Repubblica podała, że NATO nieformalnie omawia opcję zakończenia wojny na Ukrainie ustępstwami terytorialnymi w zamian za natychmiastowe przyjęcie do Sojuszu. Taki scenariusz może być szczególnie przydatny dla Donalda Trumpa, jeśli powróci on do władzy w Stanach Zjednoczonych.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać!