English
русский
Українська

Currency

"Siergiej Kotow" jest cały: moment zniszczenia rosyjskiego statku na Krymie został uchwycony na wideo

Moment zniszczenia rosyjskiego statku na Krymie został uchwycony na wideo

W nocy 5 marca na tymczasowo okupowanym Krymie odnotowano liczne eksplozje. Później okazało się, że rosyjski okręt wojenny "Siergiej Kotow" został zaatakowany u wybrzeży ukraińskiego półwyspu.

Naoczni świadkowie sfilmowali moment, w którym doszło do dużej eksplozji w pobliżu wrogiego okrętu. Wideo zostało opublikowane przez propagandowe kanały Telegramu.

Na nagraniu widać również intensywną strzelaninę, prawdopodobnie z wielkokalibrowego karabinu maszynowego. Według wstępnych danych, rosyjscy najeźdźcy próbowali zniszczyć drony morskie, które zaatakowały statek.

Moment eksplozji rosyjskiego statku

Warto zauważyć, że źródła OBOZ.UA w wywiadzie obronnym Ukrainy potwierdziły, że ukraińscy obrońcy zniszczyli patrolowiec "Siergiej Kotow" rosyjskiej Floty Czarnomorskiej na tymczasowo okupowanym Krymie. Wroga jednostka została namierzona przez drony morskie. Ministerstwo dodało również, że los załogi statku jest obecnie wyjaśniany.

Ministerstwo poinformowało, że wrogi okręt został zatopiony przy pomocy dronów morskich Magura V5. Ukraińscy oficerowie wywiadu zauważyli, że statek doznał uszkodzeń rufy, prawej i lewej burty. Ponadto wywiad obronny Ukrainy zauważył, że wrogi statek został trafiony na wodach terytorialnych Ukrainy, w pobliżu Cieśniny Kerczeńskiej. Warto zauważyć, że koszt zatopionego statku wynosi około 65 milionów dolarów.

Andrij Jusow, przedstawiciel wywiadu obronnego Ukrainy, powiedział Radiu Swoboda, że już wcześniej dochodziło do udanych ataków na statek "Siergiej Kotow", ale okupanci go przywracali. Tym razem statek ostatecznie poszedł na dno.

Podkreślił również, że wśród załogi są zabici i ranni. Jusow dodał, że część załogi zdołała się ewakuować, więc dokładna liczba wyeliminowanych najeźdźców jest w trakcie wyjaśniania.

Okręt patrolowy projektu 22160 Siergiej Kotow był uzbrojony w 76,2 mm działo AK176MA. Był również wyposażony w stację radarową Positive-MK o zasięgu 300 km. Załoga składała się z 80 osób, a okręt był również wyposażony w lądowisko dla śmigłowców.

Ukraińska marynarka wojenna zauważyła, że projekt 22160 jest jednym z najbardziej zaawansowanych w Rosji. Obecnie zwodowano tylko cztery takie okręty - "Wasilij Bykow", "Dmitrij Rogaczow", "Paweł Derżawin" i "Siergiej Kotow". Jak dotąd tylko "Dmitrij Rogaczow" nie został uszkodzony.

Warto zauważyć, że rankiem 5 marca rosyjskie Ministerstwo Obrony skarżyło się na atak UAV w regionie Biełgorodu. Agencja terrorystyczna twierdziła, że "zestrzeliła" wszystkie drony. Jednocześnie najeźdźcy nic nie mówili o eksplozjach na tymczasowo okupowanym Krymie.

Eksplozje słyszane w Kerczu i Feodosji

Podsumowując, sieć poinformowała o rzekomym zmasowanym ataku "ukraińskich" UAV i dronów morskich na cele naziemne na tymczasowo okupowanym Krymie. Propagandziści skarżyli się, że celem ataku były również okręty Floty Czarnomorskiej i most krymski.

Jak poinformował OBOZ.UA, atak rakietowy na bazę lotniczą Hwardijske w pobliżu okupowanego Symferopola 1 marca uszkodził drogę kołowania lotniska i ranił trzech żołnierzy. A w Feodozji, 3 marca, zmasowany atak UAV uszkodził główny rurociąg i jezdnię na autostradzie Tavrida.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości