Currency
Rospropagandyści rozpowszechniają informacje o ataku terrorystycznym na elektrownię jądrową w Zaporożu w nocy 5 lipca: z góry obwiniają ukraińskie siły zbrojne.
Rosyjscy propagandyści we wtorek, 4 lipca, zaczęli rozpowszechniać fałszywe informacje, że Ukraina rzekomo zamierza zaatakować elektrownię jądrową Zaporoże w okupowanym Energodarze w nocy 5 lipca.
W szczególności Renat Karczaa, doradca dyrektora generalnego koncernu Rosenergoatom, powiedział to w związku z doniesieniami o możliwym zbliżającym się ataku terrorystycznym na elektrownię. Jego słowa zostały rozpowszechnione przez rosyjskie media propagandowe i kanały Telegramu.
"Kijów zamierza zaatakować ZNPP za pomocą precyzyjnej broni i dronów kamikadze w nocy 5 lipca" - powiedział Karczaa.
Zdradził, że Ukraina rzekomo planuje również uderzyć w ZNPP rakietą Toczka-U z głowicą "wypełnioną odpadami radioaktywnymi".
Przypominamy, że Główny Zarząd Ministerstwa Obrony Ukrainy poinformował, że rosyjski kontyngent okupacyjny stopniowo opuszcza terytorium Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej w Energodarze. Najeźdźcy nakazali pozostałym tam pracownikom obwiniać Ukrainę za wszelkie sytuacje awaryjne.
Później okazało się, że niektórzy kolaboranci-pracownicy elektrowni jądrowej Zaporoże, którzy podpisali kontrakty z Rosatomem, już opuścili Energodar.
Należy zauważyć, że nie będzie "drugiego Czarnobyla" w przypadku ewentualnego zbombardowania elektrowni jądrowej Zaporoże przez rosyjskich okupantów, zapewniają eksperci. Na przykład stolica raczej nie odczuje żadnych skutków, ponieważ odległość między elektrownią a Kijowem jest znaczna i wynosi ponad 400 kilometrów.
W przypadku ataku terrorystycznego na ZNPP Ukraina przygotowała plan ewakuacji mieszkańców kilku regionów. Regiony w pobliżu elektrowni przeprowadziły również ćwiczenia mające na celu przezwyciężenie konsekwencji ewentualnego wypadku w elektrowni Zaporoże.
Istnieją różne hipotetyczne opcje dotyczące obszarów, które mogą zostać dotknięte wybuchem w elektrowni Zaporoże:
Co robić w przypadku ataku terrorystycznego w Zaporożu, przeczytaj naszym artykule.
Jak donosi OBOZREVATEL:
- Autorytatywne publikacje uważają, że rosyjski dyktator Władimir Putin może wydać rozkaz zbombardowania elektrowni jądrowej w Zaporożu w celu "wzmocnienia swojej pozycji" u władzy.
- Zełenski powiedział, że Rosja ma plan zdalnego wysadzenia zaporoskiej elektrowni jądrowej znajdującej się w tymczasowo okupowanym Energodarze. Porywacze mogą przeprowadzić taką eksplozję po tym, jak Ukraina i MAEA przekażą kontrolę nad elektrownią jądrową.
Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram Obozrevatel i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!