English
русский
Українська

Currency

"Rosjanie stoją w obliczu trudności": Melnyk wyjaśnia, czy wojska Putina mogą szybko odepchnąć ukraińskie siły zbrojne w obwodzie kurskim

Sytuacja w obwodzie kurskim. Źródło: Rosyjskie media

Kremlowski dyktator Władimir Putin nakazał swoim wojskom odbicie terytorium obwodu kurskiego, które zostało zajęte przez Siły Obronne Ukrainy. Jednak kilka czynników utrudnia szybkie wykonanie tego zadania, w tym ograniczona liczba rosyjskich żołnierzy i całkowicie nieodpowiednie priorytety wojskowego i politycznego przywództwa okupantów.

Sytuację skomentował Ołeksij Melnyk, współdyrektor programów polityki zagranicznej i koordynator projektów międzynarodowych w Centrum Razumkowa. W wywiadzie dla OBOZ.UA ekspert wojskowy powiedział: "Putin nie tylko nakazał, ale publicznie wezwał armię do odzyskania granicy obwodu kurskiego, odwołując się do "świętego obowiązku".

Trudno powiedzieć, czy dyktator wyznaczył termin na 1 października. Ale jasne jest, że istnieje rozkaz kontrataku. "I to nie jest pierwszy raz. W końcu od samego początku operacji kurskiej opublikowano nagranie wideo ze spotkania Putina z generałami, na którym przekonywali go, że "stanie się to w ciągu najbliższych kilku dni" - przypomniał Melnyk.

Region Kursk. Mapa linii frontu

Zapytał, jak realistyczny jest szybki postęp rosyjskich sił zbrojnych w regionie Kurska.

Walerij Gierasimow, szef sztabu generalnego rosyjskich sił zbrojnych, zapewnił wcześniej przywódcę Kremla, że terytorium zostanie zwrócone w ciągu kilku dni, tj. do połowy sierpnia. Państwo-agresor jednak zawiodło.

"Pierwszym powodem są działania ukraińskiego wojska na tym obszarze, które uniemożliwiają rosyjskiemu kierownictwu wojskowemu i politycznemu realizację takich planów. Drugim powodem jest niewłaściwe, całkowicie nieadekwatne ustalenie priorytetów przez rosyjskich przywódców. Zostało to również wyrażone publicznie przez Putina: jego obecnym priorytetem jest zajęcie ukraińskich terytoriów, osiedli, kilometrów kwadratowych i dostępu do granic administracyjnych obwodu donieckiego, a nie obrona własnego terytorium w obwodzie kurskim. Nikt nie mówi tam nic o współobywatelach" - powiedział ekspert wojskowy.

Jest przekonany, że Rosja będzie potrzebować dodatkowych sił do kontrataku w obwodzie kurskim.

"Możemy wyciągnąć pewne wnioski z tego, co obserwujemy od sześciu tygodni. Rosja nie radzi sobie dobrze ze swoimi rezerwami. Nie ma wolnych operacyjnych rezerw strategicznych lub są one utrzymywane dla priorytetu, o którym wspomniałem - ofensywy na terytorium Ukrainy" - wyjaśnił Melnyk.

Jeśli zastosujemy klasyczną strategię operacji ofensywnej, wróg potrzebuje kilkudziesięciu tysięcy ludzi. Oznacza to, że powinna istnieć trzy- do pięciokrotna przewaga liczebna.

Ponadto, zdaniem eksperta, Siły Zbrojne Ukrainy nie mają idealnych, ale bardzo korzystnych warunków do utrzymania granic. "Istnieją naturalne przeszkody w postaci rzeki Seim, zniszczonych mostów i przejść" - powiedział Melnyk.

Ponadto Moskwa walczy przy użyciu tradycyjnych metod. "To, co działa całkiem dobrze w ukraińskim Donbasie, nie działa dobrze w warunkach naturalnych i geograficznych, które rozwinęły się w regionie Kurska. Dywanowe bombardowania zaludnionych obszarów, kluczowych punktów rozmieszczenia - tego tam po prostu nie ma, nie ma jednej linii obrony. Dlatego Rosjanie napotykają pewne trudności taktyczne" - powiedział.

Region Kursk

Jak donosi OBOZ.UA:

- W obwodzie kurskim w Rosji w dniach 10 i 11 września wojska agresora przeprowadziły kontrataki wzdłuż zachodniej krawędzi półki kontrolowanej przez Siły Obronne Ukrainy. Instytut Badań nad Wojną podzielił się informacjami, że Rosja zajęła kilka osad na północny wschód i południe od wsi Koreneve.

- Federacja Rosyjska poinformowała, że spadochroniarze i piechota morska biorą udział w pierwszym kontrataku na dużą skalę w obwodzie kurskim.

Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości

Radzenie sobie z mokrymi drogami i złą pogodą: niezawodne i wszechstronne samochody są wymienione

Te samochody poradzą sobie z mokrymi, śliskimi i błotnistymi drogami