Currency
Rosyjskie wojska regularnie próbują odbić Wyspę Wężową: Budanow mówi, dlaczego to niemożliwe
Rosyjskie wojska okupacyjne nie rezygnują z prób "odzyskania" kontroli nad wyspą Wężową. Nie będą w stanie tego zrobić, ponieważ wyparcie stamtąd ukraińskiego garnizonu jest już nierealne.
Stwierdził to szef ukraińskiego wojska w projekcie dokumentalnym "GZW. Bitwa o morze" powiedział szef Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy Kyryło Budanow. Zauważył, że wróg regularnie przeprowadza ataki rakietowe i bombowe.
"Kilka razy przekazywano informacje i widzieliśmy ich potwierdzenie - o przeprowadzeniu podobnej operacji, jak my w naszych czasach. Ale nie mogli tego zrobić, ponieważ wyparcie garnizonu z wyspy jest już nierealne" - podkreślił szef GZW.
Według Budanowa, okupanci mają własne opracowania dronów morskich i próbowali ich używać.
"Raz widzieliśmy prawdziwe zastosowanie, a wszystkie inne przypadki zawiodły. Powód techniczny", wyjaśnił główny oficer wywiadu kraju.
Jak donosi OBOZ.UA:
- Wcześniej Budanow powiedział, że GZW pomaga rosyjskim ochotnikom z legionu "Wolność Rosji", Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego (RDK) i syberyjskiego batalionu działającego w Rosji. Zadaniem bojowników jest pomoc Ukrainie w obronie jej integralności terytorialnej.
- Budanov powiedział również, że ograniczona operacja wojskowa rosyjskich ochotników w regionach Biełgorodu i Kurska w kraju agresora jest początkiem walki o ich ojczysty kraj. Walka rebeliantów wkracza w nową fazę - nie tylko walki z faszystowskim reżimem, ale także zjednoczenia sił opozycyjnych.
Tylko zweryfikowane informacje od nas na kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!