Currency
Rosyjskie służby specjalne próbowały przeniknąć do elektronicznego systemu planowania operacji AFU: ujawniono szczegóły
Specjaliści ds. cyberbezpieczeństwa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy ujawnili próbę penetracji elektronicznego systemu planowania operacji AFU przez rosyjskie służby specjalne. Rosyjscy hakerzy chcieli przeniknąć do sieci ukraińskiego wojska w celu zebrania tajnych danych wywiadowczych.
Poinformowano o tym w oficjalnym kanale Telegram Służby Bezpieczeństwa Ukrainy. Specjaliści ds. cyberbezpieczeństwa SBU przeprowadzili operację obronną wspólnie z siłami zbrojnymi Ukrainy.
Tak więc, dzięki szybkiej reakcji ukraińskich służb specjalnych, okupantom nie udało się uzyskać dostępu do ważnych informacji o działaniach Sił Zbrojnych Ukrainy, ich lokalizacji, ruchu, wsparciu technicznym i tak dalej.
"Od pierwszych dni wojny na pełną skalę odpieramy cyberataki rosyjskich służb specjalnych, które próbują włamać się do naszego wojskowego systemu kontroli i nie tylko. Operacja, którą przeprowadziliśmy teraz, to cyberobrona naszej armii" - powiedział szef Departamentu Cyberbezpieczeństwa SBU Ila Witiuk.
Poinformowano, że cyberatak hakerski został przeprowadzony przez grupę Sandworm kontrolowaną przez rosyjski wywiad wojskowy. Jak ustalili specjaliści ds. cyberbezpieczeństwa, rosyjscy hakerzy chcieli rozprzestrzenić "wirusy" w systemie, przechwytując ukraińskie tablety na polu bitwy. Następnie planowali wykorzystać dostęp na tych urządzeniach do infiltracji systemu.
W sumie SBU odkryła prawie tuzin wrogich programów szpiegujących zaprojektowanych do wydobywania informacji z systemu.
Kontynuowana jest współpraca między SBU a Sztabem Generalnym Sił Zbrojnych Ukrainy, a także dokumentowanie działań wrogich służb wywiadowczych w celu postawienia sprawców przed wymiarem sprawiedliwości.
Przypomnijmy, że SBU zatrzymała w Chersoniu kolaboranta, który podczas okupacji miasta przysięgał "wierność Rosji", pomagał wrogowi w przeprowadzaniu masowych represji i uczestniczył w torturowaniu Ukraińców. Od okupantów otrzymał stanowisko "młodszego inspektora" w miejscowym więzieniu zwanym "izolatką nr 1", a teraz jemu samemu grozi do 15 lat więzienia.
Wcześniej informowano, że w obwodzie donieckim organy ścigania zdemaskowały siatkę agentek, której członkinie pracowały dla FSB i PKK "Wagner". W skład wrogiej grupy wchodziły miejscowe kobiety, które wspierały zbrojną agresję przeciwko Ukrainie.
Tylko zweryfikowane informacje mamy na naszym kanale Telegram Obozrevatel, Threads i Viber. Nie dajcie się nabrać na podróbki!