English
русский
Українська

Currency

Rosja zwiększyła obecność rakiet nośnych na Morzu Czarnym: próba utrzymania napięcia

Gumenyuk mówiła o groźbie nowych ataków rakietowych na Ukrainę

Rosyjska armia okupacyjna zwiększyła obecność wyrzutni rakietowych na Morzu Czarnym i intensyfikuje wykorzystanie dronów zwiadowczych. W ten sposób państwo terrorystyczne zwiększa ryzyko ataków rakietowych na Ukrainę z powodu szczytu G7.

Powiedziała o tym Natalia Gumenyuk, rzeczniczka Zjednoczonego Koordynacyjnego Centrum Prasowego Sił Obronnych na południu Ukrainy, w transmisji teleturnieju "Unified News". Powiedziała również, że najeźdźcy prowadzą rozpoznanie w celu zlokalizowania ukraińskich systemów obrony powietrznej i innych obiektów, które mogą stać się celem ataków wroga.

"Ostatniej nocy (20 maja - red.) wróg zwiększył obecność nosicieli rakiet na Morzu Czarnym. Były to dwa okręty podwodne, dwa lotniskowce rakietowe - czyli 8 rakiet Kalibr" - powiedział Gumenyuk.

W ten sposób wróg po raz kolejny próbuje zbudować napięcie lub zintensyfikować operacje bojowe w czasie historycznie ważnych wydarzeń dla świata i Ukrainy. Jest prawdopodobne, że Rosja wykorzysta atak rakietowy jako reakcję na presję społeczności światowej na kraj agresora.

"Zwracamy uwagę wszystkich - być bardzo uważnym na sygnały alarmu lotniczego i mieć oko na aktywność lotnictwa wroga" - podkreślił mówca.

Według Gumieniuka, w nocy 21 maja wrogie drony, zarówno zwiadowcze, jak i uderzeniowe, stały się bardziej aktywne. W ciągu ostatnich 24 godzin w strefie odpowiedzialności sił południowych zniszczono pięć dronów, z których dwa były dronami zwiadowczymi.

Gumenyuk podkreślił, że wróg aktywnie zbiera informacje, co stało się charakterystyczne dla sił rosyjskich po tym, jak Ukraina ogłosiła gotowość do kontrataku.

Wcześniej informowano, że Rosja zmieniła taktykę ataków rakietowych na Ukrainę, wykorzystując tanie drony. Jak mówią, od początku maja Rosja wznowiła częste ataki rakietowe na terytorium Ukrainy. Ich głównym celem jest osłabienie ukraińskiego systemu obrony powietrznej.

Przypomnijmy, że ukraińskie siły zbrojne uderzyły pociskiem manewrującym Storm Shadow w wysunięte stanowisko dowodzenia armii rosyjskiej na lotnisku w Mariupolu. W sieci pojawiły się zdjęcia satelitarne pokazujące następstwa "klapsa".

Tylko zweryfikowane informacje w naszym kanale Telegram Obozrevatel i w Viber . Nie daj się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości