English
русский
Українська

Currency

Rosja ostatecznie odmówiła naprawy swoich statków na okupowanym Krymie: Pletenczuk wymienił powód

Okręt okupantów w Sewastopolu. Źródło: Pixabay

Kraj agresor, Federacja Rosyjska, ostatecznie odmówił naprawy swoich okrętów wojennych na okupowanym Krymie. Powodem jest obawa przed ukraińskimi uderzeniami Sił Obronnych przeciwko obiektom rosyjskich najeźdźców na ukraińskim półwyspie.

Oświadczył o tym rzecznik ukraińskiej marynarki wojennej, kapitan Dmytro Pletenczuk, podczas teleturnieju 8 stycznia. "Udowodniliśmy już w praktyce, że nie będzie już możliwe korzystanie z baz remontowych rosyjskiej Floty Czarnomorskiej. Aby naprawić statki, najpierw trzeba je tam przywieźć, a teraz nikt tego nie zrobi" - powiedział.

Pletenczuk przypomniał o zniszczeniu małego okrętu rakietowego "Cyklon" w Zatoce Sewastopolskiej, dwóch atakach na okręt podwodny "Rostów nad Donem" i ataku na mały okręt rakietowy "Askold" w Kerczu.

Według rzecznika, strajki te "sugerują" okupantom, że "w zasadzie niemożliwe" jest wykorzystanie Krymu do naprawy statków.

Jak donosi OBOZ.UA, 29 grudnia Pletenczuk powiedział, że rosyjska logistyka morska na okupowanym ukraińskim Krymie została praktycznie zniszczona. Nawet wschodnie wybrzeże Morza Azowskiego i Terytorium Krasnodarskie Rosji nie znajdują się już w strefie bezpieczeństwa wroga.

Należy również zauważyć, że partyzanci, opierając się na wynikach rekonesansu w okupowanym Sewastopolu, odkryli prace remontowe w 91. stoczni. Chociaż nie produkuje się tam nowych okrętów, zakład pozostaje ważnym elementem zdolności bojowej rosyjskiej Floty Czarnomorskiej.

Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości