Putin ma nadzieję, że zachodnie "zmęczenie Ukrainą" pomoże mu wygrać wojnę - ISW

Rosyjski dyktator Władimir Putin ma nadzieję, że Zachód zmęczy się wspieraniem Ukrainy. Jest to podstawą jego pewności, że Rosja ostatecznie wygra wojnę.

Putin podkreśla również, że Rosja będzie zadowolona tylko wtedy, gdy Ukraina spełni rosyjskie ultimatum i odda część swojego terytorium, biorąc pod uwagę "realia na polu bitwy". Stwierdzono to w materiale analitycznym Amerykańskiego Instytutu Badań nad Wojną (ISW).

Według analityków, Putin uważa, że widzi oznaki zachodniego "zmęczenia Ukrainą" i postrzega je jako okazję do kontynuowania agresji i dalszego zwycięstwa Rosji. Dlatego też podczas konferencji prasowej w Kazaniu po szczycie BRICS 25 października powiedział, że Rosja planuje zintensyfikować swoje wysiłki, nie zwracając uwagi na "zmęczenie" swoich przeciwników czy zmianę retoryki Zachodu.

Tak więc, gdy rosyjski dyktator został zapytany o wpływ zachodniej pomocy dla Ukrainy na sytuację na polu bitwy, powiedział, że Rosja powinna nadal być aktywna w Ukrainie i dodał, że Rosja nie powinna brać pod uwagę "zmęczenia wroga".

Według Putina, Zachód "zaczyna realistycznie oceniać sytuację wokół Ukrainy i, jak widzi to dyktator, "zmienia swoją retorykę" o potrzebie strategicznej porażki Rosji. Za te zmiany, dodał dyktator, może on "tylko chwalić" kraje zachodnie.

Jednocześnie rosyjski dyktator powiedział, że Rosja dąży do zakończenia wojny na własnych warunkach, które będą odzwierciedlać "realia na polu bitwy". Cel Putina pozostaje niezmienny: chce on kapitulacji Ukrainy, zniszczenia ukraińskiej państwowości i armii.

ISW uważa, że strategia Putina opiera się na założeniu, że Zachód prędzej czy później przestanie wspierać Ukrainę, co pozwoli Rosji wygrać. Jednak zdaniem analityków, te kalkulacje mogą spłatać Rosji okrutnego figla, ponieważ odmowa wsparcia Ukrainy przez Zachód pozostaje mało prawdopodobna.

Wcześniej ISW stwierdziło, że Rosja może rozpocząć operację informacyjną przeciwko Ukrainie, aby uzasadnić zaangażowanie wojsk KRLD. Obecnie Putin, wysocy rangą urzędnicy rosyjscy i KRLD twierdzą, że zgodnie z umową o partnerstwie strategicznym wojska jednego kraju mogą zostać użyte w przypadku agresji na drugi. Dlatego, zdaniem analityków, Kreml planuje przedstawić Ukrainę, która jest ofiarą rosyjskiego ataku, jako "agresora".

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać!