Currency
„Możliwe uderzenia punktowe”: Gumenyuk mówi o przygotowaniach wojsk rosyjskich do nowego ataku rakietowego
Rosja przygotowuje się do ewentualnych uderzeń rakietowych na terytorium Ukrainy, w szczególności uderzeń punktowych. Świadczy o tym liczba wrogich wyrzutni rakiet pełniących służbę na Morzu Czarnym.
Poinformowała o tym podczas narodowego telemaratonu Natalia Gumieniuk, szefowa Zjednoczonego Koordynacyjnego Centrum Prasowego Sił Obronnych na południu Ukrainy. Wyjaśniła, że rodzaj ataku będzie zależał od taktyki wybranej przez dowództwo kraju agresora.
Według Gumenyuka Rosjanie już zdali sobie sprawę, że masowe ataki nie przynoszą spodziewanych rezultatów i są kosztowne. Dlatego jej zdaniem bardziej prawdopodobne jest, że będą to strajki punktowe, jak ostatnio w rejonie kremenczuckim w obwodzie połtawskim.
Rzeczniczka sił obrony południowej wyjaśniła, że w przypadku takich ataków okupanci powietrznie przerzucają samoloty i utrzymują wyrzutnie morskie w stanie gotowości, aby zdezorientować ukraiński system obrony powietrznej. Zaapelowała do Ukraińców, by nie ignorowali nalotów.
Przypomnijmy: dzień wcześniej rzecznik AFU Jurij Ignat powiedział, że okupanci używają dziennie 30-40 pocisków do uderzenia w terytorium Ukrainy. Wróg wykorzystuje wszystkie metody rozpoznania – radarowe, agencyjne, powietrzne i kosmiczne – do określania celów. Ostrzegł, że niebezpieczeństwo ataków rakietowych pozostaje stałe, Ukraińcy powinni być świadomi alarmów przeciwlotniczych.
Jak donosi OBOZREVATEL:
- Ignat powiedział wcześniej, że ochrona ukraińskiego nieba zaczęła wzmacniać bardzo potężne rzeczy. W szczególności nasze Siły Powietrzne oczekują dostaw dodatkowych baterii i pocisków dla NASAMS, SAM Patriot i SAMP/T, zdolnych do zestrzelenia pocisków balistycznych;
- dzień wcześniej poinformowano, że na Morzu Czarnym znajdują się trzy rosyjskie wyrzutnie rakiet. Są one wyposażone w 16 pocisków manewrujących Kalibr.
Tylko zweryfikowane informacje w naszym kanale Telegram Obozrevatel i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!