Currency
Strajk okupantów w centrum Charkowa: dzieci wśród zabitych i rannych. Zdjęcia i wideo
Rankiem 6 października rosyjscy terroryści przeprowadzili zmasowany ost rzał ukraińskiego Charkowa. Ucierpiało kilka dzielnic w centralnej części miasta, zginęło dziecko, a wiele osób zostało rannych.
Zostało to zgłoszone przez lokalne władze. Według prokuratury, wróg zaatakował Charków dwukrotnie w godzinach porannych i nadal trwa ustalanie, jakiego rodzaju pociski zostały użyte (aby zobaczyć zdjęcia i filmy, przewiń w dół do końca wiadomości).
"Miasto Charków jest pod ostrzałem. Pojawiły się informacje o ataku na centralną część miasta" - napisał Igor Terekhov na swoim kanale Telegram o 06:46.
Informację powtórzył szef regionalnej administracji wojskowej Oleh Siniehubow. Zauważył on, że rosyjscy okupanci nadal uderzają w centrum regionu.
"Mieszkańcy Charkowa i regionu, pozostańcie w schronach!" - zaapelował urzędnik.
Później potwierdził ataki wroga w dzielnicach Kijowskiego i Osnowianskiego w Charkowie. Rannych zostało tam trzech mieszkańców - ich stan ocenia się jako lekki.
"Na miejscu pracują służby ratunkowe, są uszkodzenia samochodów i budynków. Informacje są wyjaśniane. Pozostańcie w schronach do zakończenia nalotu!" - podkreślił szef JMA.
Ihor Terekhov podkreślił, że ataki wroga dotyczyły wyłącznie infrastruktury cywilnej Charkowa, w jednym przypadku - budynku mieszkalnego.
"Są niepotwierdzone informacje, że pod gruzami może być dziecko - ratownicy starają się je jak najszybciej rozebrać. Wszyscy ranni są lekko ranni, pocięci szkłem" - napisał.
Od godziny 08:00 w piątek, w wyniku dwóch porannych ataków okupantów na Charków, dziewięciu cywilów szukało pomocy medycznej, w tym 11-miesięczne dziecko.
Ratownicy zajmowali się usuwaniem skutków ostrzału, gaszeniem pożarów pojazdów i usuwaniem gruzów budynków.
Niestety, pod gruzami budynku mieszkalnego znaleziono martwe dziecko. Ofiarą był 10-letni chłopiec.
Rzecznik prokuratury obwodowej Dmytro Czubenko powiedział, że wróg prawdopodobnie uderzył w Charków pociskiem manewrującym lub balistycznym.
Do godziny 09:00 wstępnie rannych zostało 16 osób, w tym 11-miesięczne dziecko , które odniosło drobne rany od szkła i cegieł oraz siniaki. Dwie osoby zostały uratowane przez Państwową Służbę Ratowniczą.
Minister spraw wewnętrznych Ihor Kłymenko zauważył, że w mieście uszkodzone zostały dwa budynki mieszkalne i zniszczony został trzypiętrowy budynek mieszkalny. Uderzenie spowodowało pożar o powierzchni 50 metrów kwadratowych. Ratownicy ugasili pożar.
Jak wcześniej informował OBOZREVATEL, po południu 5 października terroryści Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej wystrzelili pocisk rakietowy Iskander w kierunku kawiarni we wsi Groza, rejon kupański, obwód charkowski. Odbywało się tam czuwanie dla mieszkańca wsi, więc w środku było wiele osób.
W wyniku rosyjskiej zbrodni wojennej zginęło 51 osób, w tym nieletnie dziecko. W rzeczywistości całe rodziny stały się ofiarami okupantów.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Obozrevatel Telegram i Viber. Nie dajcie się nabrać!