Currency
"Nic więcej niż prowokacja przed szczytem pokojowym": Ukraiński Komisarz Praw Człowieka o oskarżeniach Rosji w sprawie wymiany więźniów
Wieczorem w piątek, 14 czerwca, rosyjska komisarz ds. praw człowieka Tatiana Moskalkova opublikowała listę 430 ukraińskich żołnierzy, którzy "są gotowi wrócić do domu w najbliższej przyszłości, jeśli strona ukraińska zgodzi się przyjąć ich w zamian za rosyjskich żołnierzy". Jej wezwanie do ułatwienia wymiany więźniów zaskoczyło ukraińskiego komisarza Dmytra Lubića.
Według niego, w przeddzień tego samego dnia miała miejsce komunikacja ze stroną rosyjską i przekazywanie listów od więźniów, a Rosjanie nie zgłaszali żadnych żądań zwrotu wojskowych. Lubiniec napisał o tym na swoim kanale Telegram.
Komisarz przypomniał, że Ukraina jest gotowa przyjąć z powrotem wszystkich swoich obrońców, w tym w ramach wcześniej proponowanej formuły "wszyscy za wszystkich", więc lista Moskalkovej wygląda dziwnie. Lubiniec dodał, że strona ukraińska jest zaangażowana nie w wymianę, ale w repatriację jeńców wojennych, której mechanizm określają konwencje genewskie.
"Dlatego uważam, że takie publikacje strony rosyjskiej w przeddzień szczytu pokojowego to nic innego jak prowokacja" - podkreślił pełnomocnik Rady Najwyższej ds. praw człowieka.
Powiedział również, że nasz kraj utworzył mieszane komisje medyczne i nadal czeka na utworzenie takich samych komisji w Rosji.
"Chciałbym zauważyć, że podczas tej komunikacji strona ukraińska zaproponowała stronie rosyjskiej wspólne monitorowanie stanu fizycznego powracających wojskowych podczas procesu repatriacji i przestrzegania konwencji genewskich. W końcu pracownicy naszego biura są obecni podczas powrotu wojskowych obu stron do domu" - powiedział Lubiniec.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!