Członkostwo w NATO nie jest koniecznością: Biden przedstawia swoją wizję gwarancji pokojowych dla Ukrainy

Prezydent USA Joe Biden postrzega pokój na Ukrainie jako gwarancję, że Rosja nie będzie mogła okupować naszego kraju. W tym celu uważa, że członkostwo w NATO nie jest konieczne.

Amerykański przywódca podzielił się swoimi przemyśleniami w wywiadzie dla Time. Podkreślił potrzebę zapewnienia Kijowowi broni. Jeśli chodzi o nasze przystąpienie do Sojuszu Północnoatlantyckiego, Biden wydaje się być bardziej przeciw niż za.

"Pokój wygląda jak gwarancja, że Rosja nigdy, przenigdy, przenigdy, przenigdy, przenigdy nie zajmie Ukrainy. Tak właśnie wygląda pokój. I nie oznacza to NATO. Oznacza to, że mamy z nimi takie same relacje, jak z innymi krajami, którym dostarczamy broń, aby mogły się bronić w przyszłości" - powiedział prezydent USA.

Przypomniał, że nie popiera "NATOizacji" Ukrainy. Powiedział, że kiedy był senatorem i przebywał z miesięczną wizytą w naszym kraju, "była tam znaczna korupcja, była to okoliczność, która naprawdę ważyła na wszystkim".

Jednocześnie Biden nie uważa, że NATO jest na "śliskiej drodze" do wojny z Rosją, pomagając Ukrainie. Wręcz przeciwnie, Sojusz znajdzie się na tej ścieżce "jeśli nie zrobi nic dla Ukrainy", podkreślił prezydent USA.

Jak wcześniej informował OBOZ.UA:

- 31 maja sekretarz stanu USA Anthony Blinken zapewnił, że na szczycie NATO w Waszyngtonie "zobaczymy potężny pakiet wsparcia dla Ukrainy. Przyczyni się to do naszej euroatlantyckiej integracji.

- Sekretarz generalny Paktu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg powiedział, że sojusznicy poczynili postępy w trzech obszarach wsparcia dla Kijowa podczas spotkania w czeskiej Pradze. Są to lepsza koordynacja NATO w zakresie dostaw broni i szkoleń, określenie wieloletniej pomocy finansowej oraz integracja euroatlantycka.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!